Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.12.20] O karpi...
· [2024.12.20] Paradok...
· Na niedzielê 22 grud...
· [2024.12.20] Stracon...
· [2024.12.13] Na bole...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2012.10.04] PO¯EGNANIE LATA NAD WIS£¡ (III)
W po³udnie brania usta³y, wiêc skoncentrowali¶my siê na przygotowaniu drewna na ognisko. Andrzej obieca³ nam jakie¶ super danie. Na szczê¶cie w pobli¿u sporo by³o ró¿nych kawa³ków drewna wiêc szybko uzbierali¶my zapas wystarczaj±cy na parê godzin ¿ywego ognia. Po drugiej stronie Wis³y zauwa¿yli¶my grupkê wêdkarzy, którzy przygotowywali siê najwyra¼niej na d³u¿sze obozowanie – rozbili dwa du¿e namioty, przed nimi ustawili przeno¶n± werandê, a po godzinie wyp³ynêli pontonem na Wis³ê i zaczêli w ró¿nych miejscach sypaæ zanêtê. Najwyra¼niej mieli zamiar zostaæ na noc, a mo¿e nawet na sobotê i niedzielê.
Rozpalili¶my ognisko i zaczêli¶my snuæ opowie¶ci o wi¶lanych leszczach i sumach. – No, pora na obiad – zawyrokowa³ Andrzej. Rozgarn±³ ogieñ i na roz¿arzonych, zwêglonych kawa³kach drewna ustawi³ zawiniêty w aluminiow± foliê ¿eliwny pojemnik, którego zawarto¶ci nie chcia³ nam na razie zdradziæ. Ale gdzie¶ po piêtnastu, dwudziestu minutach z nad naczynia zacz±³ siê rozchodziæ nêc±cy nozdrza zapach, któremu towarzyszy³o delikatne syczenie. – Za dziesiêæ minut bêdzie gotowe – oznajmi³ nasz kucharz i z samochodu wyj±³ papierowe talerze oraz plastikowe sztuæce. Gdy ods³oni³ foliê, naszym oczom ukaza³o siê prawdziwe dzie³o kulinarnej kuchni: czerwieñ papryki, br±zowe-¿ó³te kawa³ki ziemniaków, wpadaj±ce w fiolet kawa³ki ciemnoczerwonej cebulki, paski ¿ó³tej papryki i p³atki bia³ej cebuli, fragmenty pieczarek, które przybra³y barwê ciemnego, wpadaj±cego w czerñ br±zu… i czego tam jeszcze nie by³o? Bazylia, ma³e pomidorki, sos winegret, kawa³ki ple¶niowego sera. Takiego dania nie powstydzi³aby siê pani domu przygotowuj±ca przyjêcie urodzinowe, a my¶my dostali je nad sam± wod±, na rybach… Ten zapach i ten smak pozostan± w naszej pamiêci na d³ugo.
Tego dnia nie odnie¶li¶my ju¿ wiêkszych wêdkarskich sukcesów. Tylko ja, o dziewi±tej wieczór, z³owi³em jeszcze ³adnego leszcz. Mierzy³ czterdzie¶ci piêæ centymetrów.
Jakub Kleñ


Andrzej zaprezentowa³ siê nam jako mistrz polowej kuchni.
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.08 30,024,727 unikalnych wizyt