Wspó³czesny ¶wiat coraz bardziej siê polaryzuje. Przybywa ludzi bardzo bogatych, ale jeszcze w wiêkszym stopniu pog³êbia siê strefa biedy. Niestety dzieje siê to kosztem warstwy ¶redniej, która jest g³ównym napêdem gospodarki. W ka¿dym pañstwie g³ównymi konsumentami s± ludzie uzyskuj±ce przyzwoite dochody, a to ma istotny wp³yw na prawid³ow± ekonomikê. To oni kupuj± mieszkania, nawet na kredyt, ale który bez problemu sp³acaj±. Wyposa¿aj± swoje mieszkania w coraz to ciekawsze meble i ró¿nego rodzaju nowoczesne urz±dzenia, zmieniaj± samochody i korzystaj± z ca³ego szeregu us³ug, ¿e nie wspomnê i¿ nie ¿a³uj± sobie w konsumpcji artyku³ów ¿ywno¶ciowych. Ludzi biednych na to nie staæ i swoje potrzeby zaspokajaj± na minimalnym poziomie. Natomiast bogaci nie s± w stanie konsumowaæ swoich fortun. Ile bowiem mo¿na mieæ komfortowych domostw, samochodów, czy nowoczesnych urz±dzeñ. Przecie¿ nie mo¿na wiêcej zje¶æ i wypiæ ni¿ pozwali organizm. Co zatem robi± bogacze, tezaryzuj± (gromadz±) swoje pieni±dze w rajach podatkowych. Niestety nie inwestuj± i nie napêdzaj± gospodarki, a tym samym nie powiêkszaj± rynku pracy, czyli szeregów warstwy ¶redniej. W ten sposób podcinaj± sobie ga³±¼ na której siedz±.
Jak ostatnio poda³y dzienniki, globalna i nieliczna elita finansowa mia³a na koniec 2010 roku ukryte na tajnych kontach w rajach podatkowych 21 bln dolarów, jak twierdz± inne ¼ród³a te oszczêdno¶ci mog± siêgaæ nawet 32 bln dol. Jest to po³owa rocznego PKB ca³ego ¶wiata. Autorzy raportu podkre¶laj±, ¿e dotyczy to samej gotówki, a nie ujêto tu innych aktywów takich jak nieruchomo¶ci, czy inne bogactwa materialne. Zatem obecnie na ¶wiecie s± ogromne zasoby bogactwa, które mog³yby rozwi±zaæ wspó³czesny kryzys, tylko nasuwa siê pytanie jak je uruchomiæ. W Niemczech ju¿ pojawi³y siê organizacje, które domagaj± siê likwidacji rajów podatkowych, a nawet ujawniania tajnych kont swoich obywateli w Szwajcarii. Obawiam siê, ¿e bêd± to pobo¿ne ¿yczenia, a zatem pozostanie druga droga pozaprawna w postaci niekontrolowanego wybuchu spo³ecznego, tak jak to ju¿ bywa³o nieraz w historii ¶wiata…
Okazuje siê, ¿e i w Polsce przybywa milionerów. W 2011 roku w ca³ym kraju by³o 13,6 tys. osób osi±gaj±cych roczne dochody powy¿ej miliona z³otych, jak wynika z danych urzêdów skarbowych. Jest ich wiêcej ni¿ by³o w roku przedkryzysowym, czyli 2008. W¶ród nich s± nawet tacy, którzy zarabiaj± kilkadziesi±t milionów rocznie. Rekordzista osi±gn±³ 56,6 mln z³. Kto¶ powie co to za bogacze? Wiêc odpowiadam, ¿e wbrew pozorom to Ci ludzie maj± olbrzymi wp³yw na nasz± gospodarkê. To oni p³ac± 32 procentowy podatek i mimo, ¿e s± nieliczni to zapewniaj± jedn± trzeci± wp³ywu do bud¿etu! Przyk³adowo 1245 osób przekracza próg podatkowy 85,5 tys. z³. w roku ubieg³ym, wp³aci³o fiskusowi 3,1 mld z³, a pozostali podatnicy których jest 1,8 mln osób wp³aci³o pozosta³e 5,2 mld podatku. W tym miejscu nale¿a³o by siê zastanowiæ jak zwiêkszyæ podatek od tych bogatszych, ale nie tylko, jak dostaæ siê do pieniêdzy z ukrywanych dochodów. Piszê o tym w artykule na str. ???? Okazuje siê bowiem, ¿e z tytu³u nie p³aconych podatków od ukrytych dochodów do kasy pañstwowej nie wp³ywa nawet 50 mld z³. Taka kwota rozwi±za³aby nasze problemy bud¿etowe, ³ataj±c dziurê bud¿etow± i to z naddatkiem.
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia August 02 2012
1022 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".