Je¶li chodzi o wêdkowanie, luty nie ró¿ni siê w zasadzie od stycznia. To typowy miesi±c wêdkarstwa podlodowego. Tyle tylko, ¿e stosunkowo ciep³y styczeñ (tak na dobr± sprawê mróz chwyci³ dopiero w ubieg³ym tygodniu) sprawi³, ¿e pow³oka lodowa na stawach, zbiornikach i jeziorach jest do¶æ cienka. Wed³ug stra¿aków, aby wej¶æ bez obaw na zamarzniête jezioro, lód musi mieæ oko³o 15 centymetrów grubo¶ci. Gdy lód ma mniejsz± grubo¶æ, mo¿e doj¶æ do nieszczê¶cia. Tak, jak sta³o siê w ubieg³± sobotê, w województwie warmiñsko-mazurskim. Na jeziorze Ta³towisko, w powiecie gi¿yckim, wêdkarz wpad³ do wody, gdy za³ama³a siê pod nim lodowa tafla. £owi³ spod lodu ryby 15 metrów od brzegu. Gdy lód siê za³ama³, wpad³ do wody o g³êboko¶ci oko³o dwóch metrów. Mimo udzielonej mu do¶æ szybko pomocy medycznej zmar³ z wych³odzenia.
Je¶li wybieramy siê na podlodowe wêdkowanie nie mo¿emy zapominaæ o bezpieczeñstwie. O niektórych zasadach dotycz±cych bezpiecznego ³owienia spod lodu mówi Regulamin Amatorskiego Po³owu Ryb. W jego paragrafie 7 mo¿emy przeczytaæ, ¿e otwory w lodzie nie mog± mieæ ¶rednicy wiêkszej ni¿ 20 centymetrów, a pomiêdzy dwoma otworami musi byæ zachowana odleg³o¶æ nie mniejsza ni¿ jeden metr. Co prawda, przepisy nie zabraniaj± wêdkowania samotnego, ale – ze wzglêdów bezpieczeñstwa – na lód lepiej jest wybraæ siê w towarzystwie drugiej osoby. W razie jakiego¶ nieszczê¶cia, zawsze mo¿na wtedy liczyæ na pomoc kolegi. Trzeba tylko pamiêtaæ, ¿e wêdkuj±cy na lodzie musz± zachowaæ od siebie odleg³o¶æ co najmniej dziesiêciu metrów.
Wa¿ny jest tak¿e odpowiedni ubiór. Najlepiej, gdyby wêdkuj±cy mia³ na sobie kombinezon, który w razie za³amania tafli lodu utrzyma³by go na wodzie. Dobrze te¿ jest mieæ jeden lub dwa wiêksze ko³ki, przy pomocy których ³atwiej wydostaæ siê z przerêbla na lód. Z kolei linka w plecaku ka¿dego z wêdkarzy u³atwi ewentualn± akcjê ratunkow±.
Nie muszê chyba dodawaæ, jak niebezpieczne jest w trakcie wêdkowania spod lodu rozgrzewanie siê, tak lubianym przez wielu wêdkarzy, alkoholem. Nawet nie chodzi mi o za¶niêcie w stanie upojenia alkoholowego na mrozie, co mo¿e zakoñczyæ siê ¶mierci±, ale o co¶, co ma miejsce najczê¶ciej. Pod wp³ywem alkoholu tracimy czasami zdrowy rozs±dek. Lekcewa¿ymy zagro¿enia staj±c siê nadmiernie „odwa¿ni”. Mamy tendencjê do zachowañ ryzykownych. A wtedy nieszczê¶cie gotowe. Zdecydowanie lepszym rozwi±zaniem jest gor±ca herbata w termosie. Piwo czy kieliszeczek czego¶ mocniejszego – je¶li ju¿ musimy – zawsze mo¿emy wypiæ po powrocie do domu.
A tym, którzy wêdkowania spod lodu nie preferuj±, pozostaje czekaæ na wiosnê. Luty (choæ w tym roku ma 29 dni), to mimo wszystko miesi±c krótki. Za cztery tygodnie marzec. Powoli zbli¿a siê nowy wêdkarski sezon.
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia February 02 2012
926 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".