Jeste¶my ju¿ po wyborach parlamentarnych i wszystko wiadomo. Wiemy, kto zasi±dzie w ³awach sejmowych i senackich. Wszystko na to wskazuje, ¿e po raz pierwszy po transformacji ustrojowej bêdzie kontynuacja w³adzy. Platforma Obywatelska razem z Polskim Stronnictwem Ludowym bêd± nadal rz±dziæ naszym krajem. Obie partie tym samym odnios³y sukces wyborczy wprowadzaj±c do Sejmu odpowiednio 206 i 30 pos³ów, co daje wiêkszo¶æ 236 na 460 pos³ów. Niespodziewany sukces odnios³o nowe ugrupowanie Ruch Palikota, staj±c siê trzeci± si³± polityczn± w Sejmie. Wiêkszo¶æ polityków i komentatorów wyra¿a zdziwienie takim rozwojem wypadków. Ci co bardzo chcieli aby ta si³a polityczna nie wesz³a do gry politycznej, okre¶laj±c ewentualny sukces tego ruchu zwyciêstwem TuskoPalikota, chyba siê myl±, bo raczej nie powstania taka koalicja. Gorzej, ¿e daje siê wyczuæ w PiS roz¿alenie na wyborców, którzy tak niefortunnie wybrali ludzi g³osz±cych pogl±dy pañstwa ¶wieckiego i tolerancyjnego wobec mniejszo¶ci seksualnych. Czy¿by winne by³o spo³eczeñstwo, ¿e znów PiS przegra³ po raz szósty z rzêdu, a partia ta otrzyma³a o milion g³osów mniej ni¿ w poprzednich wyborach? Podziwiam optymizm lidera tej partii, który zapowiada po raz kolejny zwyciêstwo w przysz³o¶ci. Zupe³nym przegiêciem by³o stwierdzenie, ¿e w Warszawie bêdzie kiedy¶ Budapeszt. Znaczy to osi±gniêcie podobnej sytuacji jak na Wêgrzech, gdzie rz±dzi prawicowa partia, posiadaj±c bezwzglêdn± wiêkszo¶æ. Jaros³aw Kaczyñski mówi to w sytuacji, gdy lewicowe pogl±dy coraz bardziej ujawniaj± siê w naszym spo³eczeñstwie, a partia wygrywaj±ca wybory wyra¼nie umocni³a lewê nogê. W ¿adnym przypadku nie jest na to dowodem wynik SLD, który pod przywództwem partyjnego nieudacznika odnotowa³ najgorszy wynik w swojej historii.
Jeszcze bardziej obrazi³ siê na wyborców lider tej partii Grzegorz Napieralski. W swoim o¶wiadczeniu wyg³oszonym w poniedzia³ek wyrazi³ zdziwienie, ¿e jego dru¿yna przegra³a. Jak siê to mog³o staæ, gdy by³ taki znakomity program i tak wspaniale dobrani kandydaci? Wynika z tego, ¿e znów zawinili wyborcy. O¶wiadczam, ¿e nie zawini³ elektorat lewicowy, który zmuszony z³ym dzia³aniem tej partii poszed³ g³osowaæ na ludzi lewicy startuj±cych z innych list lub w ogóle nie poszed³ do wyborów. „Du¿± sztuk±” by³o zniszczyæ w tak krótkim czasie „¿elazny elektorat lewicy”, który przesta³ siê identyfikowaæ siê z nie swoj± parti±. Na szczê¶cie Grzegorz Napieralski zrozumia³, ¿e to on ponosi odpowiedzialno¶æ za klêskê partii, której przewodzi³ w ostatnich latach i zapowiedzia³ swoj± rezygnacjê. Mo¿e to byæ punkt zwrotny dla lewicy w Polsce, ¿e odchodzi cz³owiek, który zniszczy³ próbê zjednoczenia nurtu lewicowego i przedk³ada³ nad wszystko swój osobisty sukces i swoich zauszników. W Krakowie po raz pierwszy SLD nie ma mandatu, ale sta³o siê to wy³±cznie na ¿yczenie przywódcy tej partii, który wystawi³ tutaj na pierwszym miejscu swojego rzecznika, przywiezionego w teczce, tak jakby lewicy w Krakowie nie by³o staæ na wystawienie rodzimego kandydata. Ta pora¿ka SLD, wbrew pozorom jest olbrzymi± szans± dla lewicy w Polsce, która mo¿e siê odrodziæ w nowoczesnej partii socjaldemokratycznej jednocz±c ludzi rozproszonych i przepêdzonych przez przegranego lidera. Tylko, czy to zrozumiej± nastêpcy Grzegorza Napieralskiego?
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia October 13 2011
1329 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".