Cały świat zamarł z przerażenia i rozpaczy po terrorystycznym zamachu w Norwegii. 32-letni szalony Norweg, najpierw podłożył bombę w Oslo w dzielnicy rządowej, a następnie pojechał na położoną nieopodal wyspę i z zimną krwią dokonał egzekucji na młodych zwolennikach rządzącej w Norwegii socjaldemokratycznej Partii Pracy. Śmierć poniosło ponad 70 osób, ale nie do końca wiadomo ile jest osób zaginionych. Przerażeni młodzi ludzie wchodzący w skład tzw. “młodzieżowki”, tej lewicowej partii, uciekali przez blisko półtorej godziny przed strzelającym do nich egzekutorem do jeziora i tam prawdopodobnie znaleźli śmierć w zimnej wodzie.
Norwegia uchodziła w Europie za swoisty raj. Tutaj od lat nie tylko nie było deficytu w budżecie, jak w większości państw dotkniętych kryzysem, ale były nadwyżki. To przekładało się na wysoką stopę życiową mieszkających tam ludzi. Coraz więcej z kawałka tego tortu chciało skorzystać obywateli innych narodów. Norwegia była krajem otwartym i nie stwarzała większych problemów w osiedlaniu się przybyszów. To coraz bardziej nie podobało się pewnym ekstremistycznym grupom. Nie tylko w Norwegii, ale w całej Skandynawii coraz głośniejsze stawały się ruchy neofaszystowskie, które głosiły hasła nacjonalistyczne i ksenofobiczne.
Zabójca z Norwegii Anders Behring Breivik nie utożsamiał się z neofaszystami, krytykował marksizm, a uważał się za fundamentalistę chrześcijańskiego. Był protestantem, ale krytykował ten kościół i proponował w swoim obszernym manifeście stworzenie jednego zunifikowanego kościoła chrześcijańskiego, który stałby się przeciwwagą do coraz bardziej agresywnego islamu. Jego fobią była obrona Europy przed zarazą muzułmańską i w swoim manifeście zawarł nawet akcenty polskie, powołując się na króla Jana Sobieskiego, jako pogromcy muzułmanów i tego, który zatamował najazd tych “barbarzyńców” na Europę.
Teraz to jego morderczy czyn miał się stać próbą obrony przed EUSRR, czyli Unią Europejską porównaną do ZSRR. Jego zdaniem ten twór wspierają Marksistowskie Narody Zjednoczone w połączeniu z BBC, symbolem liberalnych mediów.
Jak takie chore myśli mogły się zrodzić w głowie młodego człowieka, który nie zaznał biedy i żył w bogatym kraju Europy? Kto przyczynił się do stworzenia liczącego ponad 1500 stron manifestu pełnego nacjonalizmu, ksenofobii i nienawiści do wielokulturowości? Przecież ten młody człowiek ma 32 lata, czyli nieco przeżył i osiągnął określoną pozycję w swoim społeczeństwie. Tylko skrajnie prawicowe i konserwatywne nurty polityczne mogły się stać bazą dla takiego chorego umysłu. Chociaż nie wiem, czy to nie za pochopne twierdzenie o szalonym Norwegu? Jak z taką premedytacją można przez tyle lat przygotowywać zamachy? Czy “chory” człowiek podróżuje po Europie i dokonuje zakupów dla produkcji materiałów wybuchowych? Czy jeden człowiek może zaplanować dwa zamachy, z których jeden ma na celu odwrócenie uwagi od tego głównego, rzezi młodych ludzi o poglądach lewicowych? Ciekawy jestem, czy norweskim służbom bezpieczeństwa uda się odpowiedzieć na te pytania? Może spróbujmy też sami odpowiedzieć sobie na te wątpliwości, zastanawiając się, czy w Polsce nie mamy także ludzi o podobnych poglądach, którzy ranią nas na razie tylko swoim nienawistnym językiem.
SŁAWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia July 28 2011
1128 czytań ·
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".