Jakie ryby nale¿± do najbardziej ¿ar³ocznych? Które z nich bior± prawie na ka¿d± przynêtê? I które wreszcie nale¿± do najbardziej p³ochliwych? Oczywi¶cie klenie. Zreszt± ryby te tak¿e w innych konkurencjach zajmuj± w Polsce pierwsze miejsca. Nale¿± do najpowszechniej spotykanych w naszych rzekach i strumykach (chocia¿ spotyka siê je tak¿e w kana³ach o wodzie spokojnej, a nawet w wodach stoj±cych – w niektórych zbiornikach zaporowych i ¿wirowniach ¿yj± ponoæ prawdziwe olbrzymy). Jako jeden z nielicznych gatunków ¿eruj± przez ca³y rok, nawet gdy temperatura spada poni¿ej zera. I co dla wêdkarza ma znaczenie zasadnicze, klenie – zw³aszcza te wiêksze – piêknie walcz±. Najpierw napina siê ¿y³ka. Po chwili wêdzisko wygina siê niemi³osiernie. Ryba miota siê od brzegu do brzegu, pó¼niej gwa³townie odje¿d¿a z nurtem, i wreszcie gdy wydaje siê, ¿e ju¿, ju¿ jest twój, w niezrozumia³y sposób wypina siê.
A gdzie w rzece szukaæ tej ryby? Przede wszystkim w miejscach, gdzie s±… zaczepy – zatopione konary, ga³êzie, pod nawisami krzaków, pod mostami… Klenie lubi± przebywaæ pod os³on±, w miejscach, które mog± siê przydaæ jako naturalne schronienie. Trzeba pamiêtaæ, ¿e to wyj±tkowo p³ochliwe ryby, które reaguj± nawet na cieñ wêdziska, który nagle pojawi³ siê na wodzie. Nag³y trzask z³amanej przez nas suchej ga³±zki le¿±cej na ¶cie¿ce, te¿ mo¿e klenia wyp³oszyæ skutecznie.
Klenie bior± praktycznie na wszystko – od bia³ych robaków poczynaj±c, przez robaki czerwone, rosówki, ¶niadaniow± mielonkê, wi¶nie, chleb, groch, ¿ó³ty ser, ziemniaki, po s³odk± kukurydzê, poczwarki os, sztuczne muchy (zw³aszcza muchy mokre w kolorze czarnym i br±zowym), owady, niewielkie obrotówki, ma³e woblery, a nawet ma³e ¿ywczyki… Klenie ³owione s± ca³± plejad± metod: od przep³ywanki poczynaj±c, przez ró¿norodne zestawy gruntowe (z koszyczkami zanêtowymi w³±cznie), zestawy z przynêt± na wolnej ¿y³ce (branie wyczuwamy rêk±), spinning, zestawy muchowe, po d³ugie tyczki z zestawem skróconym (gdy klenie chroni± siê pod przeciwleg³ym brzegiem).
O ile mnie pamiêæ nie myli, najwiêkszego klenia w Polsce z³owi³ w roku 1973 Tadeusz Flis z Kielc. Ryba wa¿y³a 6,3 kg i mia³a d³ugo¶æ 83 centymetrów. I takich kleni w nadchodz±cym sezonie wszystkim nowohuckim wêdkarzom ¿yczy
Jakub Kleñ
· Napisane przez Administrator
dnia February 03 2006
1622 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".