Czas najwy¿szy w tych wyborach samorz±dowych wyra¼nie siê okre¶liæ. Uwa¿ni Czytelnicy od dawna dostrzegli, ¿e jestem przeciwny partyjnictwu, które w ostatnich miesi±cach przybra³o karykaturalne rozmiary. Wyrzucenie Kluzik-Rostkowskiej i El¿biety Jakubik z Prawa i Sprawiedliwo¶ci potwierdzi³o moje oceny. Ta partia po olbrzymiej szansie jak± mia³a w wyborach prezydenckich, posz³a w zupe³nie przeciwnym, samobójczym kierunku. Zamiast realizowaæ politykê porozumienia, rezygnuj±c± z wojny polsko-polskiej, kierownictwo tej partii, a w zasadzie jeden cz³owiek, czyli wódz Jaros³aw Kaczyñski podj±³ decyzjê zupe³nie inn±. W tej partii zwyciê¿yli jastrzêbie, ¿±dni przys³owiowej krwi i rozliczeñ, tylko nie wiadomo, za co i czego dotycz±cych. M³odzi ludzie ju¿ nie pamiêtaj± starych konfliktów i spór o historiê dla nich schodzi na plan dalszy. Oczekuj± oni rozwi±zywania obecnych problemów Polski zgodnie z europejskimi standardami, a nie ci±g³ego grzebania siê w przesz³o¶ci przez polityków. To nie znaczy - z rezygnacji oceny przesz³o¶ci - ale to powinni czyniæ obiektywni historycy, a nie stronniczy politycy.
Zreszt± woluntarystyczne posuniêcia kierownictwa PiS odczuli te¿ lokalni samorz±dowcy w Krakowie. Dokonano rzezi zwolenników Zbigniewa Wasseramana, który zgin±³ w katastrofie smoleñskiej. Wyciêto ich z list kandydatów na radnych miasta Krakowa, tak ¿e niektórzy zachowuj±c swoje pogl±dy na rozwój Krakowa musieli podj±æ decyzjê startu z bezpartyjnego Komitetu Wyborców Jacka Majchrowskiego. Jest to m±dra, naturalna decyzja i chwa³a obecnemu Prezydentowi, ¿e tych warto¶ciowych ludzi przyj±³ na swoje listy. Natomiast jest to potwierdzenie, ¿e w PiS nie licz± siê merytoryczne rozstrzygniêcia, ale rozgrywki personalne. Szkoda, ¿e przywódca drugiej frakcji PiS w Krakowie, który przejmuje w³adzê nie tylko w naszym mie¶cie, ale w kraju, Zbigniew Ziobro pozbywa siê dzia³aczy nie bior±c pod uwagê ich prawdziwej przydatno¶ci, ale kieruj±c siê jedynie etykietk±. Tak± politykê uprawia siê w partiach autorytarnych, sk±din±d mia³em ju¿ okazjê to kiedy¶ poznaæ i my¶la³em, ¿e to siê ju¿ nie powtórzy. Okazuje siê jednak, ¿e nie tylko siê powtarza, ale obecny lider PiS Zbigniew Ziobro prze¶ciga w dyktatorskich posuniêciach polityków z PRL.
Je¶li pañstwo nie chcecie, aby w samorz±dzie znale¼li siê ludzie spolegliwi partyjnym kierownictwom, to nie powinni¶cie g³osowaæ na listy partyjne. Stoimy w Krakowie przed szans± wybrania radnych spoza partii politycznych. Wystarczy g³osowaæ na komitety zrzeszaj±ce ludzi o ró¿nych pogl±dach, a kieruj±cych siê interesem mieszkañców. Takim komitetem jest Komitet Wyborczy Jacka Majchrowskiego. To wykszta³cony cz³owiek, który ukoñczy³ prawo na Uniwersytecie Jagielloñskim i profesor tej uczelni. By³ Wojewod± Ma³opolskim, który za³atwi³ wiele spraw m.in. przeniesienia pomnika ¿o³nierzy radzieckich spod Barbakanu na cmentarz Rakowicki. Mimo, ¿e korzeniami wywodzi siê z opcji lewicowej to przysporzy³ sobie wielu zwolenników o pogl±dach prawicowych. Zreszt± sk³ad Jego listy do Rady Miasta to potwierdza. Jednak najwa¿niejsze jest to, ¿e nie podlega ¿adnym kacykom partyjnym i nie bêdzie sterowany odgórnie, a bêdzie siê kierowa³ jedynie swoim rozumem i merytorycznymi rozwi±zaniami korzystnymi dla mieszkañców Krakowa. Wybieraj±c Prezydenta Jacka Majchrowskiego, g³osujmy na Jego kandydatów do Rady Miasta z Listy nr 17, bo oni zapewni± mu realizacjê ambitnego programu dla krakowian, a w tym nowohuckich dzielnic.
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia November 12 2010
1286 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".