Czy kongres Prawa i Sprawiedliwo¶ci, który w ostatni weekend odby³ siê w Poznaniu, by³ tylko normalnym zjazdem wyborczym, wynikaj±cym z czteroletniej kadencji w³adz partii? Rzeczywi¶cie, dokonano wyboru prezesa partii – zosta³ nim ponownie Jaros³aw Kaczyñski, zdobywaj±c poparcie mia¿d¿±cej wiêkszo¶ci spo¶ród ponad tysi±ca delegatów – oraz wyboru Rady Politycznej. Jednak spotkanie najwiêkszej opozycyjnej partii przypad³o w politycznie wa¿nym momencie. Rozpoczyna siê w³a¶nie kampania przed wyborami prezydenckimi (w pa¼dzierniku) i wyborami samorz±dowymi (w listopadzie), a tak¿e przed wyborami parlamentarnymi, które wprawdzie odbêd± siê za rok, ale o których wyniku mo¿e rozstrzygn±æ tegoroczna rywalizacja.
Kongres PiS og³osi³ oficjalnie poparcie dla kandydatury Lecha Kaczyñskiego, obecnego Prezydenta Rzeczypospolitej. Forma tej deklaracji, któr± przedstawi³ Zbigniew Ziobro, bardzo ró¿ni siê od b³azenady, jak± prezentuj± kandydaci (a w³a¶ciwie kandydaci na kandydata) Platformy Obywatelskiej. Ich popisy, szczególnie Rados³awa Sikorskiego, o¶mieszaj± Polskê i szkodz± jej interesom. Sikorski, minister rz±du Tuska, publicznie kpi³ z urzêduj±cego Prezydenta, za co nale¿a³oby pozbawiæ go stanowiska, bo jak mo¿na wymagaæ od obywateli szacunku dla prawa i w³asnego pañstwa, skoro brak takiego szacunku demonstruje cz³onek rz±du?
To jednak nie wszystko. W czasie gdy Sikorski spotyka³ siê z m³odzie¿ówk± Platformy Obywatelskiej, w hiszpañskiej Kordobie odbywa³o siê spotkanie ministrów pañstw Unii Europejskiej, po¶wiêcone niezwykle istotnym z punktu widzenia Polski kwestiom unijnej polityki zagranicznej, w tym wobec Rosji. Polski minister nie mia³ czasu pojechaæ na to spotkanie, bo musia³ po raz kolejny wyg³upiaæ siê w tzw. prawyborach, obliczonych na odwrócenie uwagi polskiej opinii publicznej od nieudolno¶ci rz±du i od afer, które pogr±¿aj± najbli¿szych wspó³pracowników premiera.
Na kongresie PiS dyskutowano o wielu kwestiach programowych, przedstawiono te¿ strategiê planu gospodarczego do 2020 roku. Ale obok spraw, które dotycz± nas wszystkich, ale którymi na razie zajmuj± siê g³ownie ekonomi¶ci, wydarzy³o siê tak¿e co¶ bardzo wa¿nego. W kongresie brali udzia³ zaproszeni go¶cie, polityczni sojusznicy PiS z Wielkiej Brytanii, Czech, Litwy i Gruzji. Gdy szef parlamentu Gruzji mówi³ o Polsce jako o liderze ca³ej ¦rodkowo-Wschodniej Europy oraz o tym, ¿e silna Polska bêdzie gwarancj± wolno¶ci jego kraju – sala nagrodzi³a go d³ugotrwa³± owacj±. Z kolei by³y premier Czech mówi³ o obronie chrze¶cijañskiej Europy i o Unii Europejskiej, skupiaj±cej niepodleg³e pañstwa, a nie rz±dzonej przez brukselskich biurokratów.
Prawdopodobnie jeszcze tej wiosny brytyjscy i czescy konserwaty¶ci wygraj± wybory. Je¿eli za rok do³±czy do nich Prawo i Sprawiedliwo¶æ, to reprezentanci tych ugrupowañ w Parlamencie Europejskim i w innych unijnych instytucjach bêd± mogli rozpocz±æ wielk± ofensywê na rzecz obrony Europy przed ateizmem, lewicow± demagogi±, planami likwidacji narodowych pañstw. Bêdzie to jednak mo¿liwe tylko pod warunkiem osuniêcia od w³adzy politycznych nieudaczników z Platformy Obywatelskiej, którzy dla utrzymania siê przy w³adzy (a raczej przy p³yn±cych z niej korzy¶ciach) gotowi s± po¶wiêcaæ polsk± racjê stanu i narodowe interesy.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia March 12 2010
1108 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".