W najbli¿szych dniach dowiemy siê nareszcie, co czeka nasze finanse w drugiej po³owie roku. Rz±d znowelizuje bud¿et, z czym zwleka³ d³ugo, obawiaj±c siê ujawnienia prawdziwego stanu polskiej gospodarki przed wyborami do euro parlamentu. Wybory minê³y i teraz nie ma ju¿ innego wyj¶cia, jak tylko odkryæ karty, chowane pod sto³em przez ministra Rostowskiego.
Wiadomo ju¿ na pewno, ¿e za niedbalstwo i cynizm rz±du przede wszystkim zap³ac± najbiedniejsi. Obciêty zostanie fundusz alimentacyjny, który w sytuacji gwa³townego wzrostu bezrobocia, powinien byæ powiêkszany, a nie redukowany. Obciêty zostanie tzw. fundusz solidarno¶ci, czyli pieni±dze przeznaczone na pomoc najubo¿szym. Czy rz±d, a ¶ci¶lej Platforma Obywatelska, ma jaki¶ po¿ytek z najubo¿szych? Nie ma ¿adnego, bo biedni i tak pozostan± niezadowoleni i zag³osuj± na PiS. Lepiej wiêc chroniæ przed kryzysem bogatych, bo oni nie tylko zag³osuj± na Platformê, ale jeszcze wydadz± trochê pieniêdzy na kampaniê Tuska.
Komu najwiêcej zabraæ? A no nauczycielom – bo dzieci bogatych ucz± siê w drogich, prywatnych szko³ach, a biednym wykszta³cenie i tak do niczego nie jest potrzebne. A no emerytom – bo oni dobrze pamiêtaj± kto rozkrada³ narodowy maj±tek dwadzie¶cia lat temu. Zlikwidowaæ wojsko – bo przed kim mia³oby nas broniæ, rozwi±zaæ du¿e zak³ady pracy – bo robotnicy mogliby upomnieæ siê o swoje, sprywatyzowaæ szpitale – bo po co leczyæ biedotê. Biednym zabior± najwiêcej. Podwy¿sz± wszystkie mo¿liwe podatki, obetn± pensje i emerytury (a przynajmniej ich nie podnios±, co przecie¿ oznacza realny spadek), a to co zostanie, podziel± pomiêdzy swoich.
Jak poda³y gazety, prezes Stalproduktu zarobi³ w zesz³ym roku 7,7 milionów z³otych. Czyli trochê ponad 600 tysiêcy miesiêcznie. A prezes BRE Banku – 6,9 miliona. I tak dalej. Setkom prezesów wynagrodzenia wzrosn±, nie zmalej±, bo kryzys jest dla ubogich, nie dla bogatych. Oczywi¶cie, bêd± nam t³umaczyæ, ¿e w Niemczech albo w USA prezesi zarabiaj± jeszcze lepiej. Tylko ile tam zarabiaj± zwyczajni ludzie: hutnicy, nauczycielki, kierowcy?
Rz±d siê nie przejmuje, a libera³owie wy¿ywi± siê naszym kosztem. O wyborczych obietnicach nikt ju¿ dzisiaj nie pamiêta. Nawet autostrad nie potrafili zbudowaæ, chocia¿ to niez³y biznes i na nim te¿ mo¿na by³o dobrze zarobiæ. Ale po co siê wysilaæ? Za dwa lata, przed samymi wyborami, ukoñczy siê chocia¿ jeden odcinek wa¿nej drogi, odbêdzie siê telewizyjna uroczysto¶æ, a w wyborczej reklamie powtarzaæ siê bêdzie do znudzenia, ¿e jednym z niepodwa¿alnych sukcesów Platformy jest 37 kilometrów autostrady z X do Y (któr± wprawdzie jeszcze je¼dziæ nie mo¿na, bo wymaga remontu, ale za to mo¿na ju¿ p³aciæ za przejazd, bo punkty pobierania op³at przy wje¼dzie i wyje¼dzie – a jak¿e – dzia³aj±).
Lato szybko minie i czeka nas trudna jesieñ. Zmiany w bud¿ecie przejd± prawie niezauwa¿alne, bo dziennikarze zajmowaæ siê bêd± awantur± w publicznej telewizji (pewnie jej termin zosta³ odpowiednio zaplanowany). We wrze¶niu ockniemy siê z pustym portfelem w kieszeni i z przekonaniem, ¿e nastêpnym razem ju¿ nie damy siê tak bezczelnie wykiwaæ.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia July 10 2009
1061 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".