Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.06.28] Lipiec ...
· [2024.06.28] Wakacje
· Na niedzielę 30 czer...
· [2024.06.28] Zdrada ...
· [2024.06.21] 75 lat ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2007.12.14] Zaczęły się schody
Skończyła się zabawa – zaczęły się schody. To powiedzenie można odnieść do sytuacji w jakiej znalazł się dziś rząd Donalda Tuska. Skończył się czas, kiedy można było mówić wszystko - tylko po to, by wygrać wybory. Teraz zaczynają się prawdziwe problemy, z którymi nowa ekipa będzie musiała sobie jakoś poradzić. W ostatni piątek, w trakcie zjazdu Ogólnopolskiego Związku Lekarzy minister zdrowia usłyszała od swoich kolegów po fachu, że rząd nie dostanie nawet kilku miesięcy spokoju. Przekaz środowiska medycznego był jasny: albo znajdą się dodatkowe pieniądze za pracę ponad wyznaczony limit 48 godzin pracy w tygodniu, albo od 1 stycznia przyszłego roku placówki zdrowia będą mieć kłopot ze znalezieniem lekarzy do obsługi dyżurów. Kłopot o tyle poważny, że po wejściu w życie przepisów regulujących czas pracy medyków, nikt nie zmusi ich do pracy ponad wyznaczony limit. To duży problem nie tylko dla szpitali, ale także dla rządu. W końcu to rząd ostatecznie jest odpowiedzialny za zapewnienie swoim obywatelom bezpieczeństwa medycznego.
Płace lekarzy to nie jedyny problem premiera Tuska. Za rogiem czai się problem kolejny, związany z mającymi ruszyć za nieco ponad rok wypłatami emerytur z tzw. II filara. Eksperci biją na alarm, że ZUS może nie zdążyć z wprowadzeniem zmian informatycznych umożliwiających wypłaty z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Z kolei OFE, to potencjalne pole konfliktu koalicji PO-PSL. Minister pracy Jolanta Fedak (z rekomendacji PSL) ma zamiar bronić koncepcji uruchomienia państwowego zakładu zarządzającego pieniędzmi z OFE, natomiast politycy PO chcą powołania do tego firm prywatnych. Oficjalnie politycy PO i PSL twierdzą, że się dogadają. Tylko, czy wystarczy im na to czasu?
Jan L. FRANCZYK
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.06 28,282,377 unikalnych wizyt