Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.06.28] Lipiec ...
· [2024.06.28] Wakacje
· Na niedzielę 30 czer...
· [2024.06.28] Zdrada ...
· [2024.06.21] 75 lat ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2023.08.18] Sierpień 1980
43 lata temu, 14 sierpnia 1980 roku doszło do wybuchu strajków w Stoczni Gdańskiej na wydziałach: K-1, K-3 i C-3. Strajkujący żądali podwyżek płac i przyznania tzw. dodatku drożyźnianego. Ale żądali również przywrócenia do pracy Anny Walentynowicz i Lecha Wałęsy. Następnego dnia do strajku dołączyła Stocznia Gdyńska i większość zakładów Trójmiasta. 17 sierpnia na terenie stoczni dla uczestników strajku odprawione zostały Msze św. 19 sierpnia rozpoczął się strajk w Stoczni Szczecińskiej – tam na czele protestu stanął Marian Jurczyk. W tym czasie gdański Międzyzakładowy Komitet Strajowy liczył już 156 zakładów pracy. Akcja strajkowa rozwijała się także w Elblągu, gdzie powstał lokalny MKS, współpracujący z MKS-em gdańskim. 20 sierpnia w radiu i telewizji wystąpił premier Edward Babiuch. Jego przemówienie zawierało ostrzeżenia zarówno pod adresem strajkujących jak i „sił antysocjalistycznych”. Tego samego dnia doszło do aresztowania działaczy KSS KOR i redakcji „Robotnika”. Jednocześnie podejmowane przez ówczesne władze próby rozbicia jedności strajkujących zakończyły się fiaskiem, gdyż wszystkie zakłady odmawiały indywidualnych rozmów z komisją rządową.
43 lata temu, na oczach Polaków toczyły się wydarzenia, które w konsekwencji doprowadziły do powstania „Solidarności” - wielkiego narodowego ruchu, który zmienił oblicze Polski. Ale to był dopiero początek zmian. Bo Polaków czekał jeszcze – jeśli można użyć tej metafory - czyściec stanu wojennego.
Trzeba o tym wszystkim pamiętać, bo Polacy zapisali wtedy wyjątkowo piękną kartę swojej historii.

Jan L. Franczyk
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.05 28,277,220 unikalnych wizyt