Stronnictwo narodowej zdrady, rozlokowane w ró¿nych partiach i ¶rodowiskach, nie sk³ada broni. Niby liderzy opozycji zapewniaj±, ¿e w obliczy gro¼by rosyjskiej agresji i tragedii pó³tora miliona uchod¼ców, nale¿y okazaæ jedno¶æ i wyciszyæ polityczne spory, niby gotowi s± wspieraæ antyrosyjskie sankcje, w rzeczywisto¶ci jednak s± to tylko deklaracje na u¿ytek tej czê¶ci ich elektoratu, która nie popad³a w amok antyrz±dowej histerii. Tymczasem pod pozorami troski o zgodê i przynajmniej chwilowy rozejm, trwa podjazdowa wojna, prowadzona w parlamencie, w mediach, w Internecie, w zara¿onych opozycyjnym ob³êdem samorz±dach. Najwa¿niejszym celem operacji, która usi³uje wykorzystaæ humanitarny i ekonomiczny kryzys do os³abienia polskiego pañstwa, jest przekonanie europejskiej opinii, ¿e obalenie demokratycznie wybranych w³adz w Polsce, jest najpilniejszym zadaniem ca³ego lewicowego ¶wiata. Europos³owie, którzy regularnie g³osuj± przeciwko Polsce, delegaci na ró¿ne kongresy, którzy obmawiaj± swoj± ojczyznê i swoich rodaków, propagandzi¶ci obcych interesów, ulokowani w opozycyjnych telewizjach, gazetach i portalach, wszyscy razem chcieliby oddaæ Polskê pod brukselsk± kuratelê byle tylko w ich rêce wpad³a choæby niewielka czê¶æ w³adzy. Wa¿ne miejsce w szkalowaniu Polski zajmuje ¶rodowisko „nadzwyczajnej kasty”, które szczuje na Polskê politycznych mianowañców z ró¿nych miêdzynarodowych trybuna³ów. Wszystko co ³±czy siê z tradycj±, przywi±zaniem do niepodleg³o¶ci, gotowo¶ci± do obrony chrze¶cijañskiej cywilizacji, musi przy tej okazji zostaæ wyszydzone, wy¶miane, wytêpione.
Rosyjska wojna przeciwko Ukrainie, tak jak wcze¶niej pandemia, bêd±ca jej wynikiem inflacja, czy najazd imigrantów na polsko-bia³orusk± granicê, jest dobr± okazj± do ataku na Polskê. W czasie gdy pó³tora miliona uchod¼ców, g³ównie kobiet i dzieci, potrzebuje schronienia i opieki, stronnictwo zdrady domaga siê sankcji Unii Europejskiej przeciwko Polsce za rzekome naruszanie praworz±dno¶ci, a w rzeczywisto¶ci za ograniczanie przywilejów i ukrócanie bezkarno¶ci rozpanoszonej grupy sêdziów, chroni±cych interesy opozycyjnej elity.
W warunkach zagro¿enia bezpieczeñstwa pañstwa zdrada powinna byæ publicznie piêtnowana, a najlepiej surowo karana. Obra¿anie polskich ¿o³nierzy i funkcjonariuszy, nawo³ywanie do zamieszek i ulicznych awantur, atakowanie ko¶cio³ów – to jeszcze niedawno by³o codzienn± broni± politycznej opozycji. Dzisiaj kwestionowany jest ogromny wysi³ek polskiego pañstwa na rzecz pomocy uchod¼com z Ukrainy, a równocze¶nie rosyjska agentura ju¿ nawo³uje do ograniczania tej pomocy. Przy czym odró¿nienie rosyjskiej agentury od rzeczników i lobbystów rosyjsko-niemieckich interesów, jest bardzo trudne. Jedni i drudzy nie maj± odwrotu, bo dobrze wiedz±, ¿e gdy minie kryzys, opinia publiczna bêdzie domagaæ siê rozliczenia ich zdrady.
Dzisiaj w imiê zgody wiêkszo¶ci Polaków, gotowych wspieraæ Ukrainê, a w razie konieczno¶ci tak¿e broniæ Polski, nie zapominajmy, ¿e stronnictwo zdrady nie ustaje w walce o w³adzê i szemrane interesy. Zróbmy wszystko, ¿eby tê walkê przegra³o.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia March 17 2022
540 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
