Zmiany wprowadzone w systemie podatkowym przez Polski £ad uczyni± nasz system o wiele sprawiedliwszy ni¿ dotychczas. Znacz±ca wiêkszo¶æ Polaków na tym skorzysta, najwiêcej emeryci oraz ci, którzy mniej zarabiaj±. Generalnie to oni zap³ac± ni¿sze podatki (lub wcale nie zap³ac±), a ci, którzy zarabiaj± wiêcej ani nie strac±, ani nie zyskaj±. Strac± jedynie najbogatsi i najwiêcej zarabiaj±cy. Dot±d wszyscy p³acili taki sam procent od swoich dochodów, teraz zosta³y ustalone w³a¶ciwe proporcje i bogatsi zap³ac± wy¿szy procent. Je¿eli kto¶ zarabia np. 15 tys. miesiêcznie, to staæ go na wiêkszy wk³ad do bud¿etu, z którego op³acane s± wydatki pañstwa, takie jak s³u¿ba zdrowia, o¶wiata czy komunikacja. Taki system dzia³a w wiêkszo¶ci pañstw europejskich i na ich tle Polska uchodzi³a za kraj ¿yczliwy dla bogatszych, a wymagaj±cy dla ubo¿szych.
Niestety, nowy system zosta³ zapisany w sposób do¶æ skomplikowany, co wywo³a³o krótkotrwa³e zamieszanie. Jest faktem, ¿e wielu z tych, którzy mieli na nowych podatkach skorzystaæ, otrzyma³o na pocz±tku stycznia ni¿sze wynagrodzenie. Pos³u¿y³a siê tym opozycja, która rzuci³a siê do nieprzytomnego ataku na ca³o¶æ Polskiego £adu, ¿eruj±c na zaskoczeniu czê¶ci podatników. Nie powstrzyma³y jej nawet wyja¶nienia rz±du, ¿e problemy zostan± natychmiast wyja¶nione, a wyp³aty jak najszybciej uzupe³nione o brakuj±c± czê¶æ wynagrodzeñ czy emerytur. Za parê tygodni wiêkszo¶æ z nas (18 milionów Polaków) odczuje realn± poprawê wysoko¶ci dochodów, a ju¿ za parê miesiêcy wszyscy bêdziemy musieli przyznaæ, ¿e nowy system jest korzystny i sprawiedliwy.
Wyrównywanie szans i podstawowych warunków ¿ycia miêdzy bogatymi mieszkañcami wielkich miast, a ubo¿szymi, a zw³aszcza miêdzy najwiêkszymi o¶rodkami miejskimi, a tymi mniejszymi, a¿ do mieszkañców wsi w³±cznie, zawsze by³o wa¿n± czê¶ci± programu Prawa i Sprawiedliwo¶ci. Gdy rz±dzi³a liberalna lewica Tuska nawet nie my¶lano o takich rozwi±zaniach, natomiast zapewniono komfort tym, którzy bogacili siê na okradaniu pañstwa i szemranych interesach. Ponadto nieudolno¶æ tej ekipy sprawia³a, ¿e i tak nie mia³a pieniêdzy na wyrównywanie poziomu ¿ycia czy wsparcie dla rodzin. Sta³o siê to mo¿liwe dopiero po objêciu w³adzy przez PiS. Teraz opozycyjne media, których niestety wci±¿ jest wiêcej ni¿ tych, które popieraj± obóz rz±dz±cy, a¿ wyj± ze z³o¶ci, ¿e rz±d Mateusza Morawieckiego podj±³ siê dzia³añ, o których Platforma i jej pomagierzy nie mogli marzyæ. Dobrze wiedz±, ¿e za kilka miesiêcy rozs±dni Polacy nawet nie bêd± chcieli s³yszeæ o powrocie do w³adzy Tuska i jego ferajny. Oczywi¶cie na ich powrót nadal bêd± czekaæ rozmaici cwaniacy i aferzy¶ci.
Powa¿nym problemem, który pojawi³ siê w Polsce, ale i w ca³ej Europie, jest inflacja, a z ni± ³±cz±ca siê dro¿yzna. Rz±d przygotowuje zastosowanie dzia³añ os³onowych i ambitny plan zduszenia inflacji ju¿ pod koniec pierwszego kwarta³u. Tu równie¿ opozycja zrobi wszystko – ³±cznie ze zdrad± stanu i szczuciem na Polskê instytucji Unii Europejskiej – aby Polacy jak najd³u¿ej mieli powody do narzekania. Miejmy jednak nadziejê, ¿e rozs±dek zwyciê¿y i ci, którzy Polsce ¼le ¿ycz±, przez wiele najbli¿szych lat pozostan± sami i bezradni w swoim w³asnym, sk³óconym i podzielonym opozycyjnym towarzystwie.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
