Rocznica wprowadzenia stanu wojennego minê³a pod znakiem ujawnionych nagrañ o gor±cej przyja¼ni Michnika z Jaruzelskim. Jeszcze raz zobaczyli¶my jak czê¶æ elit przedsierpniowej opozycji i solidarno¶ciowej konspiracji zbrata³a siê z komunistycznymi zbrodniarzami. Niczego bardziej obrzydliwego nie mogli¶my zobaczyæ, niestety skutki tej zdrady do dzisiaj ci±¿± na naszej politycznej rzeczywisto¶ci. Ci sami, którzy trzydzie¶ci lat temu dziêki takim jak Michnik uniknêli rozliczenia za kolaboracjê z Sowietami przeciwko w³asnemu narodowi, po kilku latach siêgnêli po wyborcze zwyciêstwa, a dzisiaj bryluj± w Europarlamencie, wystêpuj±c przeciwko Polsce za unijne srebrniki. Jak siê tam dostali? Z list Platformy i z rekomendacji z³odziejskiej szajki, która dzi¶ unika rozliczenia dziêki zblatowaniu z nadzwyczajn± kast±. Tylko radykalne zerwanie z przesz³o¶ci± tzw. trzeciej RP, pozwoli uwolniæ siê od dzisiejszych na¶ladowców Michnika.
Tymczasem w Warszawie trwa kampania na rzecz usuniêcia nazwy ronda Romana Dmowskiego z centrum stolicy. Chc± tego ci sami, którzy kiedy¶ bronili Jaruzelskiego i komunistów, a dzi¶ wys³uguj± siê brukselskim i berliñskim protektorom. W Warszawie pod rz±dami Trzaskowskiego taka zmiana jest mo¿liwa, ale trzeba zdawaæ sobie sprawê, ¿e za chwilê pojawi± siê ¿±dania zniszczenia tak¿e jego pomnika, a chwilê pó¼niej wymazania z planu Warszawy ulic marsza³ka Pi³sudskiego, gen. Andersa czy Armii Krajowej. Obóz zdrady narodowej nie cofnie siê przed niczym.
W ostatni± niedzielê zebra³a siê Rada Krajowa Platformy, na której Tusk przedstawi³ swoje nadzieje na powrót do w³adzy. Jego zdaniem odbêd± siê przyspieszone wybory, do których Platforma pójdzie w sojuszu z… KOD-em. Ten polityczny nieboszczyk urasta zdaniem Tuska do roli ostatniej deski ratunku dla s³abn±cej i sk³óconej partii. Zadaniem KOD ma byæ kontrola uczciwo¶ci wyborów. Towarzystwo, które jest znane ze zbierania do puszek pieniêdzy na swojego lidera, teraz ma byæ odpowiedzialne za rzetelny wynik wyborów. Je¿eli trzeba siê obawiaæ wyborczych szachrajstw, to raczej nale¿y patrzeæ na rêce cz³onkom komisji z Platformy czy PSL, nie mówi±c ju¿ o kodziarzach, których z pewno¶ci± nie mo¿na podejrzewaæ, ¿e troszcz± siê o demokracjê. Kwestionowanie wyniku demokratycznych wyborów w 2015 roku i wszczynanie ulicznych awantur mia³o przecie¿ zast±piæ demokratyczne procedury walki o w³adzê.
W Platformie wybrano wiceprzewodnicz±cych, w¶ród nich tak wybitnych polityków jak Kopacz czy Ar³ukowicz. Na Radzie Krajowej wiele by³o pogró¿ek pod adresem rz±du Prawa i Sprawiedliwo¶ci, ale jak zwykle ¿adnego programu na przysz³o¶æ. Tusk drepcze w miejscu i czeka na propozycjê kolejnej posady w Brukseli, a jego partia opiera swoj± przysz³o¶æ na takich politycznych znakomito¶ciach jak Grodzki, Gaw³owski, Neumann, Jachira, Joñski czy Nitras. W tej sytuacji nawet bezbarwny Ho³ownia mo¿e Platformie odbieraæ pos³ów i dzia³aczy.
Trudno siê dziwiæ, ¿e przegl±d politycznych wydarzeñ ostatniego tygodnia zniechêca do obserwowania polityki. Niech jednak Tusk nie wyobra¿a sobie, ¿e maj±c tak± partiê i tak± pustkê programow±, wygra jakiekolwiek wybory, bez wzglêdu na to czy zostan± przyspieszone, czy odbêd± siê w normalnym terminie.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia December 18 2021
656 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
