Ju¿ po ¦wiêtach. Wszyscy czekamy na wiadomo¶ci, ile osób zachoruje w najbli¿szych dniach i czy jest nadzieja na cofniêcie zarazy. Rz±d robi co mo¿e, ¿eby jak najszybciej obj±æ szczepieniami jak najwiêksz± liczbê chêtnych, a równocze¶nie chorym zapewniæ opiekê w szpitalach. Opozycja robi co mo¿e, ¿eby popsuæ pracê rz±du, bezmy¶lnie nawo³uj±c do sabotowania pracy administracji i s³u¿by zdrowia. Czy Platforma, Ho³ownia (który w sonda¿ach ju¿ przegoni³ Platformê), Lewica albo PSL maj± jaki¶ pomys³ na powstrzymanie, a potem pokonanie pandemii?
Czy opozycja chce zdobyæ w³adzê? Demokracja podpowiada jej dwie drogi. Jedna to przedterminowe wybory, zwyciêski wynik i powo³anie w³asnego rz±du. Czy to jest mo¿liwe? Wyobra¼my sobie, ¿e pos³owie opozycji zyskuj± wiêkszo¶æ (bo przy³±cza siê do nich który¶ z koalicjantów PiS) i doprowadzaj± do samorozwi±zania Sejmu. W sonda¿ach PiS nadal prowadzi, prawdopodobnie wiêc wygrywa wybory. Ale za³ó¿my, ¿e ca³a opozycja skrzyknie siê, aby powo³aæ nowy rz±d. Wyobra¼my wiêc sobie Budkê albo Ho³owniê jako premiera, Nitrasa jako ministra sprawiedliwo¶ci, Kosiniaka-Kamysza jako ministra zdrowia, Czarzastego jako ministra gospodarki, Bosaka jako ministra obrony, a Schering-Wielgus jako ministra (raczej: ministrê) kultury albo edukacji. Co dalej? Za³amanie gospodarki, likwidacja armii, prywatyzacja szpitali, pielgrzymka na kolanach do Brukseli i LGBT obowi±zkowe w szko³ach. Pomijaj±c fakt, ¿e funkcjonowanie takiego rz±du oznacza³oby niekoñcz±cy siê kabaret, to ambicje partyjnych bossów szybko doprowadzi³yby do jego upadku. Opozycja dobrze wie, jak na tak± zmianê rz±du zareagowa³aby wiêkszo¶æ Polaków, wiêc wcale jej nie chce. Czy Budka, Ho³ownia czy Czarzasty nadaj± siê na premiera? Jasne, ¿e nie. Sprawdzaj± siê w roli antyrz±dowych krzykaczy i opozycyjnych nieudaczników – nic poza tym. Opozycja nie chce wyborów, bo nie tylko boi siê kolejnej przegranej, ale jeszcze bardziej tego, co mog³oby siê zdarzyæ w rezultacie jej ewentualnego zwyciêstwa.
Druga demokratyczna droga to zdobycie takiej wiêkszo¶ci w Sejmie, która pozwoli przeg³osowaæ wotum nieufno¶ci dla rz±du PiS oraz powo³anie w³asnego. Do tego niezbêdne jest wsparcie koalicjantów Zjednoczonej Prawicy. Podzielona w rezultacie roz³amu partia Gowina jest na to za s³aba, poza tym w opozycji nikt ju¿ Gowinowi nie wierzy. Czy mo¿e zdecydowaæ siê na to partia Ziobry? Teraz obaliæ rz±d, ale potem pój¶æ do wyborów samodzielnie i z piêtnem zdrady zdobyæ ¶ladow± ilo¶æ g³osów? Trudno przypuszczaæ, ¿e kto¶ mia³by ochotê, aby pope³niæ polityczne samobójstwo.
Opozycjê, oprócz nadziei na odebranie w³adzy PiS-owi, ³±czy jeszcze nienawi¶æ do Ko¶cio³a. Jedni chc± ko¶cio³y po prostu zamkn±æ i wyznawania religii chrze¶cijañskiej zakazaæ, inni domagaj± siê takich zmian, aby w ko¶cio³ach chwalono opozycjê i Brukselê, wywieszano têczowe flagi i dopuszczano do ¶lubów pary homoseksualne. Wszyscy widzieli¶my jak w czasie ¦wi±t Wielkanocnych najwiêksz± w¶ciek³o¶æ ca³ej opozycji wywo³a³o pozostawienie otwartych ko¶cio³ów. Ale Polacy nie chc± narzuconej ateizacji. To jest jeden z powodów, dla których wbrew pozorom opozycja s³abnie i nic nie zapowiada jej sukcesu w walce o w³adzê.
Ryszard Terlecki
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
