W tym tygodniu obchodzili¶my 75 rocznicê oswobodzenia obozu koncentracyjnego w O¶wiêcimiu, czyli Auschwitz-Birkenau, miejscowo¶ci tak nazwanej przez okupanta niemieckiego w czasie II wojny ¶wiatowej. W tym miejscu ¶mierci co najmniej 1 miliona 100 tys. ludzi, zginê³o 1 mln obywateli narodowo¶ci ¿ydowskiej i 70 tys. Polaków. By³o to zatem jedno z najbardziej okropnych miejsc holocaustu ¯ydów. W wyniku ob³±kañczej polityki III Rzeszy pod przywództwem Hitlera wymordowano bestialsko wielu ¯ydów bêd±cych obywatelami Polski, ale nie tylko, bo zwo¿ono ich tam z ca³ej Europy.
Pozna³em osobi¶cie ocala³ych by³ych wiê¼niów tego obozu koncentracyjnego i to co us³ysza³em z ich ust je¿y³o w³os na g³owie. Nasuwa siê pytanie jak prawie w po³owie XX wieku mog³o doj¶æ do takich zdarzeñ. Jak jeden cz³owiek móg³ zgotowaæ drugiemu tak± ka¼ñ. Na pewno wszyscy ludzie dobrej woli chc±, aby takie ludobójstwo ju¿ nigdy siê powtórzy³o. To jest bardzo cenne d±¿enie, ale zdarza siê, ¿e tego typu rocznice s± wykorzystywane do bie¿±cych spraw przez niektórych polityków. Zastawiam siê na ile organizowane ostatnio obchody 75 rocznicy oswobodzenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz Birkenau by³y do tego wykorzystywane? Je¶li by tak by³o, to budzi mój sprzeciw.
Sêdziowie trzech izb S±du Najwy¿szego wydali uchwa³ê na podstawie której uznano, i¿ sêdziowie powo³ani przez now± Krajow± Radê S±downictwa nie bêd± mogli orzekaæ. Odpowiedzialni sêdziowie chc±c unikn±æ destabilizacji pañstwa rozstrzygnêli, i¿ do tej pory wydane wyroki przez takich sêdziów s± wa¿ne, ale od momentu wydanej uchwa³y ewentualne wyroki bêd± niewa¿ne. Minister sprawiedliwo¶ci i jego podw³adni jednostronnie i autorytatywnie o¶wiadczyli, i¿ uchwa³a wydana przez 60 sêdziów S±du Najwy¿szego jest niewa¿na, a jeden z polityków partii rz±dz±cej wrêcz powiedzia³, ¿e ma takich sêdziów w nosie?! Dla mnie prawnika takie stwierdzenia budz± niepokój. W razie konfliktu organów pañstwa powinny go rozstrzygaæ uprawnione instytucje zgodnie z Konstytucj±, albo powinno doj¶æ do arbitra¿u miêdzynarodowego, a nie paru polityków próbowaæ narzucaæ swoje autorytarne zdanie. I to budzi mój sprzeciw.
Wreszcie na koniec, zgodnie z winiet± tego felietonu, poruszê sprawê ma³±, ale jak¿e istotn± dla codziennego ¿ycia obywateli. Stoimy w przededniu podwy¿ek cen wywozu odpadów z naszych mieszkañ zgodnie z nowelizacj± ustawodawstwa w tym zakresie. Wszystko na to wskazuje, ¿e tak jak w innych miejscowo¶ciach ceny wywozu odpadów w Krakowie wyra¼nie wzrosn±. Wynika to ze sztywnych zapisów aktów prawnych wy¿szego rzêdu, czyli ustaw i rozporz±dzeñ, które narzucaj± samorz±dom okre¶lone rozwi±zania.
Teraz uchwa³y w tym zakresie bêdzie musia³a podj±æ Rada Miasta Krakowa, ale zwi±zana obowi±zuj±cym ustawodawstwem. Mieszkañcy nie bêd± wnikaæ sk±d takie uchwa³y siê bior±. Oni bêd± wiedzieæ jedno, ¿e to lokalne organy w³adzy wprowadzi³y podwy¿kê i to one ich zdaniem ponosz± za to odpowiedzialno¶æ. Ma³o tego, próby zracjonalizowana systemu gospodarki odpadami p³yn±ce z do³u od samorz±dów i zarz±dzaj±cych tym systemem spotykaj± siê z lekcewa¿±cym stosunkiem ministerstwa. W konsekwencji po wprowadzeniu nowych zasad gospodarowania odpadami rodz±cych koszty „psy siê bêdzie wieszaæ” na w³adzach lokalnych, a nie na tych co za to odpowiadaj±. To te¿ budzi mój sprzeciw. Do tej ostatniej sprawy powrócê osobno w szerszej przybli¿aj±cej problem publikacji.
S£AWOMIR PIETRZYK
· Napisane przez Administrator
dnia February 07 2020
672 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
