Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.06.28] Lipiec ...
· [2024.06.28] Wakacje
· Na niedzielê 30 czer...
· [2024.06.28] Zdrada ...
· [2024.06.21] 75 lat ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2015.04.17] Gdy holowana ryba „przymuruje”
W ksi±¿ce Wac³awa Strzeleckiego pt. „Czytaæ w rzece. Rozumieæ ryby” znalaz³em taki oto fragment: „Szczupak uderza w b³ystkê pod przeciwleg³ym brzegiem. Przecina teraz ³ukiem koryto i zaraz bêdzie w podbieraku. Kiedy ju¿ znajduje siê po mojej stronie, tu¿ przy nogach, nag³ym dublem wbija siê w smugê podwodnych li¶ci ³±czenia. Zamiera w bezruchu. W czystej wodzie jest widoczny jak na d³oni.
- Przymurowa³e¶? Zaraz ciê st±d wyprowadzimy.
Puste s³owa. Ryba sta³a jak prawdziwie zamurowana i ani jej ruszyæ w ¿adn± stronê. W koñcu trzeba by³o w³o¿yæ rêkê w wodê, zamoczyæ koszulê a¿ do piersi i chwyciæ sztukê za ³eb. W³a¶ciwie to go po prostu wyj±³em jak martwego sztywniaka. Dopiero w trawie ockn±³ siê i zacz±³ miotaæ”.
Taka sytuacja, jak ta, opisana przez Wac³awa Strzeleckiego, nigdy mi siê nie przydarzy³a. Chocia¿ pamiêtam wiele przypadków gdy zaciête przeze mnie ryby w pewnym momencie „murowa³y” i trzeba by³o b³yskawicznie podj±æ decyzjê: co robiæ? jak± wybraæ strategiê? M³ody i niedo¶wiadczony wêdkarz (ale i czasami wêdkarz do¶wiadczony, tyle tylko, ¿e w gor±cej wodzie k±pany), reaguje wtedy nerwowo i ci±gnie za ¿y³kê na si³ê i najczê¶ciej rwie rybê wraz z przyponem. Do¶wiadczony wêdkarz reaguje spokojnie. Czeka, stara siê odci±¿yæ ¿y³kê i sp³awik (je¶li akurat sp³awika u¿ywa) z zagarniêtych przez nie traw i badyli. Próbuje wyprowadziæ rybê gdzie¶ na bok, na otwart± i czyst± wodê. Ale przede wszystkim cierpliwie czeka. Ryba kiedy¶ i tak sama gwa³townie wyskoczy z przyczajenia. A my musimy byæ przygotowani na jej ucieczkê.
Ryb± znan± ze swoich sympatii do „murowania” jest brzana. £owi±c tê rybê w Dunajcu, w okolicach Melsztyna, nieraz do¶wiadcza³em sytuacji, gdy brzana nagle stanê³a przy dnie, a ja gotów by³em przysi±c, ¿e trafi³ mi siê kamienisty zaczep. Dopiero po kilku chwilach orientowa³em siê, ¿e szczytówka mojego kija dr¿y w nienaturalny sposób. Brzany nale¿± do najbardziej walecznych ryb ¿yj±cych w naszych wodach i potrafi± dostarczyæ wyj±tkowych emocji. Chyba, ¿e kto¶ da siê oszukaæ na „kamienisty zaczep” i na si³ê urwie ¿y³kê. Wtedy nie ma ani ryby, ani adrenaliny. Pozostaje jedynie z³o¶æ z powodu przerwania ¿y³ki i konieczno¶ci monta¿u nowego zestawu. Ale przecie¿ nie o takie emocje chodzi nam w wêdkarstwie.
„Muruj±” tak¿e bardzo czêsto wiêksze karpie i liny. I jedne i drugie wbijaj± siê w g±szcze zanurzonej ro¶linno¶ci i tam siê twardo przyczajaj±. Zdarza siê, ¿e „przymuruje” równie¿ sum. Z tym, ¿e je¶li chodzi o tê ostatni± rybê, wraz z ³ykniêt± przynêta lubi siê ona kierowaæ do w³asnych bezpiecznych jam, ulokowanych najczê¶ciej pod brzegami, w¶ród zatopionych konarów. A gdy dotrze do takiej jamy, to nasze szanse na wyci±gniêcie jej stamt±d malej± praktycznie do zera.
Co ciekawe, nigdy nie „muruje” zaciêty leszcz, który uwielbia przecie¿ ryæ w mulistym dnie. Równie¿ sandacz stara siê wiaæ w kierunku otwartej wody. Nie wiadomo, dlaczego jedne ryby „muruj±” a inne nie. Nie wiadomo te¿ na czym polega mechanizm takiego „murowania”. Czy¿by ryba próbowa³a, jak przys³owiowy stru¶, chowaæ g³owê w piasek? Czy¿by próbowa³a znikn±æ swojemu nieprzyjacielowi poprzez bezruch (bo co siê nie rusza, to nie istnieje) - jak dziecko, które zamykaj±c oczy, jest przekonane, ¿e nikt go nie widzi? Trudno jednoznacznie odpowiedzieæ na te pytania. A ryba na pewno nam odpowiedzi nie udzieli.
Jakub Kleñ
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.05 28,299,041 unikalnych wizyt