Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.06.28] Lipiec ...
· [2024.06.28] Wakacje
· Na niedzielê 30 czer...
· [2024.06.28] Zdrada ...
· [2024.06.21] 75 lat ...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
[2014.02.28] Putin szczerzy zêby
Ukraina musi sobie radziæ bez Europy. Co zrobili ministrowie spraw zagranicznych Niemiec, Francji i Polski, którzy pojechali do Kijowa po krwawej bitwie na Majdanie? Pojechali ratowaæ Uniê Europejsk± przed ca³kowit± kompromitacj±. Czy im siê to uda³o? Oczywi¶cie, ¿e nie. Uwa¿ali, ¿e ich zadaniem jest przekonaæ opozycjê, aby dogada³a siê z Janukowyczem. Ustalili „wielki kompromis”: rz±d jedno¶ci narodowej i wybory w grudniu. Jak wyobra¿ali sobie tê narodow± jedno¶æ? Janukowycz prezydentem, kto¶ z opozycji premierem. Autorzy masakry w Kijowie razem z jej ofiarami? Europejscy politycy mieli nadziejê, ¿e Majdan siê rozejdzie, a Ukraiñcy bêd± czekaæ do grudnia, a¿ Janukowicz po cichu pozamyka albo wymorduje opozycjê. Nic z tego, wolno¶æ za któr± p³aci siê krwi± ma inn± cenê ni¿ wypchane portfele i cygara na europejskich salonach.
Jaki¶ pajac w telewizji opowiada³ o pokojowej nagrodzie Nobla dla Sikorskiego. Za co? Za kolejn± kompromitacjê? Ukraiñcy nie dali siê oszukaæ, liderzy Majdanu nie pojechali popijaæ z dowódcami Berkutu do jakiej¶ ukraiñskiej Magdalenki. Nie wiemy, czym skoñczy siê walka Ukrainy, ale dzi¶ trudno bêdzie zdradziæ poleg³ych powstañców.
Polski europose³ (oczywi¶cie z Platformy), który pojawi³ siê na Majdanie zaraz po uwolnionej z wiêzienia Tymoszenko, pozdrawia³ Ukrainê w imieniu Parlamentu Europejskiego. Byli¶my z wami, w grudniu, w styczniu i jeste¶my teraz – wo³a³. Otó¿ nieprawda. Europa mia³a w nosie problemy Ukrainy, chcia³a tylko ¶wiêtego spokoju. Politycy europejscy najchêtniej oddaliby Ukrainê Putinowi, byle tylko zapewni³ tam porz±dek i bezpieczne interesy dla europejskich banków. Niestety, pola³a siê krew i trzeba by³o odwo³aæ urlopy i pofatygowaæ siê do Kijowa.
Ukraina nie mo¿e te¿ liczyæ na Polskê. Bo Polska nie prowadzi w³asnej polityki zagranicznej, a rz±d nie interesuje siê niczym innym, jak tylko utrzymaniem siê przy w³adzy. Pañstwo polskie jest w rozsypce – roztrwoniono bud¿et, rozgrabiono gospodarkê, zniszczono armiê. Na wiêksz± skalê nawet pomocy medycznej nie mo¿na zaoferowaæ Ukraiñcom, skoro nie maj± jej sami Polacy. Z kim Tusk naradza siê w sprawie Ukrainy? Z Kwa¶niewskim i Cimoszewiczem. A Komorowski? Z Siwcem i Palikotem! Czy wobec tego mo¿na siê dziwiæ, ¿e kto¶ taki jak Sikorski jest ministrem spraw zagranicznych?
Dla Putina Ukraina to czê¶æ Rosji, tylko chwilowo od³±czona. Putin wierzy, ¿e Ukraina wróci na swoje miejsce, bo wie, ¿e bez Ukrainy rz±dzona przez niego Rosja nie stanie siê ponownie imperium. Ale dzi¶ Putin nie odpu¶ci, bo panicznie boi siê ukraiñskiego przyk³adu. Skoro traktuje Kijów jako miasto rosyjskie, to jak mo¿e byæ pewien, ¿e którego¶ dnia inny Majdan nie powstanie w Petersburgu, Moskwie, Kazaniu?
Putin bêdzie chcia³ wyrwaæ fragment Ukrainy, tak jak wyrwa³ czê¶æ terytorium Gruzji czy Mo³dawii. Daje mu to z³udzenie, ze wci±¿ panuje nad sytuacj±. Ale uwolniona z wiêzienia Tymoszenko w czasie swojego pierwszego przemówienia na Majdanie mia³a racjê: ukraiñska rewolucja prêdzej czy pó¼niej wstrz±¶nie tak¿e Rosj±. A polscy komentatorzy ju¿ rzucili siê zapewniaæ w telewizji, ¿e nigdy tak siê nie stanie.
Ryszard Terlecki
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.06 28,299,049 unikalnych wizyt