Jasio wraca do domu i szlocha rozpaczliwie.
- Co siê sta³o?! - pyta mama.
- £owili¶my z tat± ryby i trafi³a mu siê naprawdê wielka sztuka, ale kiedy zacz±³ j± wyci±gaæ, to siê zerwa³a i uciek³a.
- Daj spokój, Jasiu. To nie jest powód do p³aczu! Powiniene¶ siê raczej ¶miaæ z tego.
- I tak w³a¶nie zrobi³em, mamusiu...
* * *
Pani pyta Jasia:
- Która rzeka jest d³u¿sza: Ren czy Missisipi?
- Missisipi.
- Dobrze, Jasiu. A o ile jest d³u¿sza?
- O sze¶æ liter.
* * *
Jedzie kobieta samochodem. Nagle us³ysza³a g³o¶ny ha³as na zewn±trz, zatrzyma³a siê, wychodzi z samochodu i patrzy wokó³. Zobaczy³a na ziemi jak±¶ czê¶æ, d¼wiga j± z trudem próbuj±c dopasowaæ j± gdzie siê da. Nie mog±c znale¼æ miejsca, z którego odpad³a, zataszczy³a czê¶æ na tylne siedzenie i jedzie do mechanika.
Po przegl±dzie mechanik mówi:
- Samochód w zupe³nym porz±dku, ale ten w³az kanalizacyjny trzeba z powrotem zawie¼æ na miejsce..
* * *
Przed sklepem w lesie stoi w kolejce mnóstwo zwierz±t: nied¼wiedzie, lisy wilki, je¿e itp. Przez kolejkê przepycha siê zaj±c. Rozpycha inne zwierzêta ³okciami, wreszcie jest na pocz±tku kolejki! W tym momencie ³apie go nied¼wied¼ i mówi: "Ty zaj±c, gdzie siê wpychasz?! Na koniec!" I mach! rzuca go na koniec kolejki. Zaj±c znowu siê przepycha, ale znowu ³apie go nied¼wied¼ i odrzuca na koniec. Zaj±c powtarza swój wyczyn jeszcze kilka razy, ale za ka¿dym razem nied¼wied¼ wyrzuca go na koniec. Wreszcie obola³y Zaj±c otrzepuje siê z kurzu i mówi do siebie: "Nie to nie. Nie otwieram dzisiaj sklepu!"
Sentencja tygodnia
Ludzie szkodz± z boja¼ni lub przez nienawi¶æ.
Niccolo Machaivelli
· Napisane przez Administrator
dnia January 23 2014
1142 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
