[2009.01.16] Humor
Dodane przez Administrator dnia 16/01/2009 16:00:18
Podchodzi kelner do klienta i pyta: - Co podać?
Klient odpowiada: - Małą słabą kawę.
Po chwili kelner podchodzi do klienta i niespodziewanie rozlewa kawę.
Klient na to: - Co pan narobił?!
Na to kelner: - To nie ja. Kawa była taka słaba, że sama się przewróciła…
+ + +
Zamknęli gościa do więzienia na 20 lat. Siedział sam w celi, nie miał co robić, ale po latach złapał mrówkę. Wyuczył ją tańczyć, śpiewać, robić fikołki, zrobił jej małą parasolkę i ubranko. Ćwiczył ją i ćwiczył, poświęcał jej cały czas. W końcu wyszedł na wolność i zabrał mrówkę ze sobą. Nie wiedział co z sobą zrobić więc poszedł do dobrej restauracji, aby wreszcie porządnie zjeść. Ale nie miał pieniędzy. Podchodzi kelner i pyta:
- Słucham pana?
- Proszę pana, chciałbym zjeść coś naprawdę super, ale nie mam pieniędzy...
- Och, bardzo mi przykro...
- Ale zróbmy tak, pan da mi dobry obiad, a ja pana w zamian czymś zadziwię. Założę się, że tego pan jeszcze nie widział!
- No, niech będzie. Co to takiego?
- Proszę pana, niech pan popatrzy, tu na stole jest mrówka...
Kelner ściera mrówkę serwetą mówiąc:
- O, najmocniej przepraszam...
Sentencja tygodnia
Sic cum inferiore vivas, quemadmodum tecum superiorem velis vivere (łac.) – Tak żyj z niższym, jak chciałbyś, aby żył z tobą wyższy.
Seneka