[2008.12.04] Humor
Dodane przez Administrator dnia 04/12/2008 22:08:17
Starszy pan stwierdził ze jego żona słabo słyszy i postanowił pójść skonsultować się z lekarzem, co może na to poradzić.
Lekarz stwierdził:
- Aby móc coś poradzić muszę wiedzieć jak bardzo jest to zaawansowane. Niech pan to zbada w następujący sposób, najpierw zada pytanie z odległości 10 metrów, jak nie usłyszy to z 8 itd. I wtedy mi pan powie przy jakiej odległości pana usłyszała.
Wieczorem żona robi w kuchni kolację, a facet w pokoju czyta gazetę i stwierdza:
- W sumie tutaj jestem akurat 10 metrów od niej, zobaczymy czy mnie usłyszy.
- Kochanie! - woła - Co jest dziś na kolację?
Bez odpowiedzi. Zmniejszył dystans do 8 metrów, wciąż żadnej odpowiedzi. Zmniejsza do 6, 4, 2, aż w końcu podchodzi, staje tuż obok niej i pyta:
- Kochanie, co dziś na kolację?
- Kurczak, do cholery. Pięć razy ci powtarzam!!!
* * *
Do siedzącego w barze samotnego faceta podchodzi brzydka dziewczyna i pyta:
- Hej kolego, nudzisz się?
Na to facet:
- Nie aż tak…
Sentencja tygodnia
Prosperitas superbiam parit (łac.) – Powodzenie rodzi pychę.