Nowohuckie kolędowanie
Dodane przez Administrator dnia 13/01/2011 19:00:17
- To nie jest koncert, ani występ. To spotkanie, na którym wszyscy obecni wspólnie, jak w domu przy wigilijnym stole czy choince, śpiewają kolędy – podkreślają organizatorzy. Pomysł na Nowohucką Kolędę zrodził się w roku 2008. Tę pierwszą, inicjatorzy pomysłu, Ośrodek Kultury im C. K. Norwida i Stowarzyszenie Korboturbina, chcieli urządzić na placu Centralnym – wyszło inaczej, lepiej czy gorzej – zdania są podzielone. Od trzech lat nowohuckie kolędowanie odbywa się w kościele parafialnym Najświętszego Serca Pana Jezusa, na os. Teatralnym. Również i w tym roku, w niedzielę 9 stycznia, nowohucianie zostali zaproszeni na wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek z Kapelą Rodzinną Jana Nowaka „Krakusy” i zespołem „Promyki Krakowa”. Spotkanie poprowadziła Roma Doniec- Krzemień. - Jedno takie spotkanie w roku to zdecydowanie za mało. Myślę, że takie wspólne śpiewanie kolęd powinno odbywać się w każdym nowohuckim kościele. Ludzie chcą i lubią śpiewać kolędy – mówi Roma Doniec- Krzemień. - W Nowej Hucie jest wieloletnia tradycja wspólnego kolędowania, nasza inicjatywa nadaje jej wymiar społeczny. Wspólne śpiewanie jednoczy. Mamy nadzieję, że dzięki Nowohuckiej Kolędzie mieszkańcy naszej dzielnicy poczują się jak rodzina – mówi Wiesława Wykurz wicedyrektor Ośrodka Kultury im C. K. Norwida. Ci, którzy w ostatnią niedzielę, przybyli do kościółka „pod krzyżem” mogli doświadczyć tej wyjątkowej więzi jaką daje wspólne śpiewanie dla Nowonarodzonego. Jak podkreślił na zakończenie spotkania gospodarz tego miejsca, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa ks. Stanisław Puzyniak: „Dzięki takim inicjatywom spotykają się religia i kultura – fundamentalne wartości w życiu każdego człowieka”.
AŁ