Zapomniane dziedzictwo Nowej Huty WADÓW
Dodane przez Administrator dnia 23/09/2010 17:48:37
Już po raz piąty zapraszamy Państwa do odkrywania mniej znanej przeszłości dzisiejszej Nowej Huty, zbudowanej na terenach kilkudziesięciu dawnych podkrakowskich wsi, których historia sięga średniowiecza, a nawet starożytności. Tym razem przedstawiamy historię Wadowa, który w 1951 roku został włączony do Krakowa, a obecnie znajduje się w granicach administracyjnych Dzielnicy XVII – Wzgórza Krzesławickie. Wystawa poświęcona tej miejscowości została otwarta w środę 22 września br, w nowohuckim oddziale Muzeum Historycznego Miasta Krakowa na os. Słonecznym 16.
Historia Wadowa została opowiedziana przez dzieje jego kolejnych właścicieli. A byli to ludzie nietuzinkowi, niejednokrotnie zasłużeni dla polskiej nauki i kultury, mający wpływ na najważniejsze wydarzenia w historii Polski i Krakowa. Bo obok słynnego Klemensa Gryfity, kasztelana krakowskiego, fundatora klasztoru Benedyktynek w Staniątkach, znajdziemy wśród nich walczącego z biskupem krakowskim i sprzyjającego husytom Spytka z Melsztyna. Pod koniec XVIII wieku właścicielem Wadowa został doktor medycyny, reformator nauczania lekarzy na krakowskiej uczelni, twórca pierwszego szpitala klinicznego w Krakowie – Andrzej Badurski. Po nim dziedzictwo przejęli słynni krakowscy aptekarze: Jan Andrzej Szaster, kierownik pierwszej katedry farmacji na Uniwersytecie Krakowskim oraz kontynuator jego dzieła, doktor Antoni Szaster. W XIX wieku Wadów stał się domeną kobiet: właścicielką Wadowa została Anna Szaster, żona Antoniego, patriotka otoczona powszechnym szacunkiem i stawiana za wzór do naśladowania, po której wieś odziedziczyła jej wnuczka, Anna Różycka, odważna dziewczyna, która za konspiracyjną pracę na rzecz wyzwolenia ojczyzny zginęła w austriackiej twierdzy. W 1874 roku kolejną właścicielką została Helena z Wężyków Badeniowa, twórczyni salonu literackiego, poważana przez krakowskie środowisko literackie. Kolejny właściciel, drugi mąż Heleny Badeniowej, Kazimierz Morawski, o mały włos nie został prezydentem Rzeczypospolitej… Ciekawe losy tych postaci przedstawione zostaną poprzez nieliczne ocalałe pamiątki: portrety, fotografie, rzeczy codziennego użytku oraz dokumenty, a nawet reportaże radiowe i telewizyjne, pieczołowicie przechowywane zarówno przez instytucje, jak i osoby prywatne.
Na terenie Wadowa pozostało kilka obiektów przypominających o dawnej świetności wsi. Pośrodku osiedlowego parku stoi pałac wybudowany według projektu Antoniego Łuszczkiewicza na zlecenie Józefa Badeniego w 1874 roku, zaś na skrzyżowaniu głównych dróg w 1780 roku właściciel wsi, Stanisław Gostkowski, ustawił kamienną kapliczkę dedykowaną swemu patronowi, św. Stanisławowi Kostce. Pozostało też wiele starych domów, w tym kilka drewnianych, stojących przy drogach wytyczonych jeszcze w średniowieczu. Warto więc odwiedzić ten wciąż mało znany zakątek Krakowa. Warto również odwiedzić muzeum na os. Słonecznym. Wystawę można oglądać do 23 grudnia br. Towarzyszył jej będzie katalog Zapominane dziedzictwo Nowej Huty - Wadów autorstwa Marii Lempart.
(l)



Fot. T. Kalarus