[2024.10.18] Na pa¼dziernikowego szczupaka
Dodane przez Administrator dnia 19/10/2024 09:26:11
Do po³owy pa¼dziernika, a czasami nawet d³u¿ej, szczupaki przebywaj± w pobli¿u brzegów, na granicy p³ycizn. Szczególnie intensywnie ¿eruj± podczas s³onecznych dni. Mo¿na powiedzieæ, ¿e o ile latem generalnie unika³y wody przegrzanej, to jesieni± wrêcz garn± siê do ciep³a emitowanego przez s³oñce. W takie ciep³e dni w wodzie pojawiaj± siê m³ode ¿abki, przekszta³cone w³a¶nie z kijanek. To pierwsze zwiastuny jesieni. ¯abki pojawiaj± siê pod koniec sierpnia, a je¶li wrzesieñ i pocz±tek pa¼dziernika nie wych³odz± zanadto powietrza i wody, to znikn± dopiero po pierwszych d³ugotrwa³ych przymrozkach. A tam, gdzie ¿abki pojawiaj± siê masowo, pojawiaj± siê równie¿ szczupaki. W takie dni warto wypróbowaæ wszelkiego rodzaju przynêty powierzchniowe – od tak zwanych woblerów pa³eczkowych, po przynêty zaopatrzone w turbinki, ¶migie³ka czy inne elementy emituj±ce falê hydroakustyczn±. Zwolennicy przynêt gumowych mog± natomiast skorzystaæ z najl¿ejszych g³ówek.
£owienie szczupaków na przynêty powierzchniowe do¶æ szybko mo¿e staæ siê ulubion± technik± polowania na te drapie¿niki. Dlaczego? Bo ataki bywaj± wówczas bardzo widowiskowe. Zdarza siê nawet tak, ¿e rozochocony a potê¿ny szczupak chwyta tak± przynêtê od góry, po wykonanym wyskoku nad wodê. Inn± sytuacjê opisuje Jacek S. Jó¼wiak w swojej ksi±¿ce: „Sztuka ³owienia ryb w rzece”: „Kiedy indziej za odkosem w kszta³cie litery V powodowanym przez ¶ci±ganie przynêty pojawia siê druga, wiêksza fala wywo³ana przez drapie¿cê pod±¿aj±cego za ofiar±”.
I wracaj±c do wspomnianych wcze¶niej ¿abek, znów oddam g³os Jó¼wiakowi, który w cytowanej wcze¶niej ksi±¿ce zamieszcza interesuj±c± uwagê: „Obserwacja ¿ab, które znajduj± siê w wodzie, wyja¶ni, dlaczego specjali¶ci od przynêt powierzchniowych zalecaj± czêste ich zatrzymywanie, migotanie nimi w miejscu przy pomocy drgañ szczytówk±. Wszak ¿aba czêsto zamiera w bezruchu tu¿ pod powierzchni±, wystawiwszy nad wodê jedynie nozdrza i wy³upiaste ¶lepia. Poprawia niekiedy swoje po³o¿enie delikatnymi poruszeniami koñczyn.
Nawet zupe³nie nie przypominaj±cy ¿aby kawa³ek drewna z kotwicami, po zagraniu szczytówk± zostawia na wodzie ¿abi ¶lad – drobniutk± falkê rozchodz±c± siê po powierzchni. Falka ta, tak mi siê przynajmniej wydaje po kilku latach eksperymentów z przynêtami powierzchniowymi, niezwykle silnie oddzia³uje na zmys³y szczupaka”.
To cenne uwagi, które trzeba zapamiêtaæ je¶li bêdziemy ³owiæ szczupaki w pocz±tkowych tygodniach naszej z³otej polskie jesieni. Bo pó¼niej, gdy zrobi siê ju¿ zimniej, szczupaka bêdziemy szukaæ gdzie indziej. Ale o tym napiszê ju¿ w przysz³ym tygodniu.

Jakub Kleñ