[2024.07.12] Lipcowe refleksje
Dodane przez Administrator dnia 13/07/2024 09:49:30
Korzystaj±c z wolnych lipcowych chwil siêgam wreszcie po ksi±¿ki, które od³o¿one na rega³ cierpliwie czeka³y a¿ zostan± zauwa¿one. Czytam o dziejach Polski i zastanawiam siê nad fenomenem naszego polskiego spo³eczeñstwa, które najwyra¼niej zdaje siê nie wyci±gaæ wniosków z w³asnej historii. A przecie¿ pamiêtamy, co leg³o u ¼róde³ upadku Rzeczpospolitej w XVIII wieku. Jedn± z kluczowych przyczyn by³o upowszechnianie przez niektóre wp³ywowe krêgi ówczesnego spo³eczeñstwa pogl±du, ¿e dla Polski zamiast wzmacniania w³asnego pañstwa najkorzystniejszy bêdzie protektorat silniejszego s±siada – a to Moskwy, a to Prus… Przekonywanie, ¿e nie ma sensu tworzenie silnego polskiego wojska. ¯e o bezpieczeñstwo kraju zadbaj± „protektorzy”. I có¿. Jak pamiêtamy z lekcji historii, zadbali tak, ¿e nas rozebrali.
Dzisiaj sytuacja wydaje siê byæ podobna. Z ró¿nych ¼róde³ nap³ywaj± informacje o planach zmniejszenia nak³adów na polskie wojsko. Nasze spo³eczeñstwo znów jest rozbite, podzielone wrêcz na pó³. Znów jeste¶my ¶wiadkami przekonywania, ¿e zamiast wzmacniaæ nasze w³asne pañstwo, najlepiej bêdzie oprzeæ siê na sile naszego s±siada – tym razem Niemiec. ¯e nale¿y tak zrobiæ dlatego, bo Ameryka daleko, a Niemcy s± blisko. ¯e na pewno w sytuacji zagro¿enia ci drudzy nam pomog±. Oczywi¶cie nikt nie wie, co przyniesie przysz³o¶æ, ale na wszelki wypadek trzeba Niemcom u³atwiaæ ¿ycie... Nie wygl±da to dobrze.

Jan L. Franczyk