[2024.01.05] Władza i odpowiedzialność
Dodane przez Administrator dnia 06/01/2024 10:47:25
Co nas czeka w nowym, 2024 roku? Pytanie to zadaje sobie wielu Polaków. To pytanie zadaję sobie również ja. Bo jestem przygnębiony tak głębokim – jakiego nie było chyba od lat – podziałem naszego społeczeństwa. Przerażony jestem skalą nienawiści, jaka sączy się w mediach społecznościowych. Dla sprawiedliwości dodam, że po jednej i drugiej stronie politycznej barykady. Nastroje - też po obu stronach - uległy gwałtownej radykalizacji po objęciu funkcji premiera przez Donalda Tuska. Nie wiem, czym się to wszystko skończy. Oby nie skończyło się siłową konfrontacją i zamieszkami. A przecież biorąc pod uwagę wspomnianą radykalizację nastrojów i tego wykluczyć nie można.
Ale odpowiedzialność za sposób poradzenia sobie z niepokojami społecznymi, a także za ich ewentualną eskalację ponosi i ponosić będzie koalicja sprawująca w Polsce władzę. Bo w każdym państwie jest tak, że za spokój i bezpieczeństwo jego obywateli odpowiadają ludzie tę władzę sprawujący. Za spokój i bezpieczeństwo obywateli USA odpowiada prezydent Biden, a nie Trump. Za bezpieczeństwo Francuzów odpowiada prezydent Macron, a nie francuska opozycja. I od tej odpowiedzialności za Polskę i bezpieczeństwo Polaków premier Donald Tusk dzisiaj nie ucieknie. Bo władza, to nie tylko przywileje. To także - a może przede wszystkim - odpowiedzialność za państwo i jego mieszkańców.
Jan L. Franczyk