[2023.02.10] Przed sezonem o amurze
Dodane przez Administrator dnia 11/02/2023 12:39:04
Amur, a właściwie amur biały (bo jest jeszcze amur czarny), do naszych wód został został wprowadzony w roku 1964 – a więc generalnie całkiem niedawno. Nie wiemy na sto procent skąd pochodzi ten gatunek, jednak pierwotnie występował na pewno w krajach azjatyckich, m.in. w Chinach oraz w dorzeczu rzeki Amur. Dzisiaj amura można spotkać praktycznie w całej Europie, w części Stanów Zjednoczonych, Australii, Rosji, Indii, Kazachstanu, a nawet w niektórych częściach Afryki. Ryba ta preferuje wody stojące – jeziora i zbiorniki zaporowe, ale spotkać go można także w wodach nizinnych.
Amur jest atrakcyjną rybą dla wędkarzy, przede wszystkim dlatego, że jest rybą silną, walczącą wyjątkowo dzielnie. Swoją siłę demonstruje szczególnie w końcowej fazie holu tuż przy samym podbieraku. Dlatego też trzeba zachować koncentrację do samego końca holu oraz mieć dobrze ustawiony hamulec kołowrotka. No i amur potrafi osiągnąć imponujące rozmiary. Dorasta do 140 – 150 centymetrów długości osiągając wagę powyżej 40 kilogramów. Polski rekord amura należy do Krzysztofa Ławnickiego, który w 1998 roku złowił okaz o długości 132 centymetrów i wadze 39,2 kg. Jak się okazuje to wynik niewiele gorszy od rekordu świata jeśli chodzi o amura – rekordowy amur został złowiony w 2009 roku w Bułgarii i ważył ważył 39,75 kg.
Amury są gatunkiem ciepłolubnym. Zimą, w okresie gdy ryby te nie żerują, ich ciało pokrywa się specyficznym śluzem, który znika kiedy woda zaczyna robić się coraz cieplejsza. A gdy woda nagrzewa się, wiosną i latem, amury uwielbiają przebywać na płyciznach, w okolicach wodnej roślinności. Jeśli na konkretnym łowisku nie ma zbyt dużo roślinności, to amury dzielą miejscówki razem z karpiami. I generalnie amury najczęściej łowiona są metodą gruntową, tak samo jak karpie. Zestaw na amura w zasadzie nie różni się od zestawu na karpia.
Z racji tego, że amur jest rybą roślinożerną bardzo dobrą przynętą i zanętą na te ryby jest gotowana kukurydza. Wielu wędkarzy łowi amury także na kulki proteinowe i pellety w różnych rozmiarach i smakach np.: truskawki, śliwki lub brzoskwini. Prawdopodobne jest również złowienie amura (zresztą podobnie jak i karpia) na białe lub czerwone robaki, czy nawet rosówki.
Wspomniałem o tym, że amury są ciepłolubne. Dlatego najwięcej ryb tego gatunku łowi się od maja do września. A przy okazji warto dodać, że amur w Polsce nie jest objęty okresem ochronnym. I nie posiada też wymiaru ochronnego.
Jakub Kleń