[2007.09.09] Humor
Dodane przez Administrator dnia 10/09/2007 12:26:25
Na stacji benzynowej sprzedawca zwraca się do klienta:
- Muszę pana uprzedzić, że benzyna od dzisiaj podrożała.
- To daj pan trzydzieści litrów wczorajszej…
* * *
W hipermarkecie Kowalski podchodzi do nieznajomej kobiety i pyta:
- Dokąd by pani poszła w tym sklepie, gdyby miała pani do wydania tysiąc złotych?
- Na kosmetyki.
- Dziękuję, lecę szukać żony!
* * *
- Stefan, czy ty naprawdę musisz jeść wszystko, co twoja żona ugotuje? – pyta Kowalski Nowaka.
- Żeby tylko jeść. Ja to jeszcze muszę pochwalić.
Sentencja tygodnia
Zwyciężać to rzecz zaszczytna, gnębić okrutna, piękna wybaczać.
Publiliusz Syrus