Niedziela, 26 sierpnia 2007 r.
Dodane przez Administrator dnia 24/08/2007 19:13:36
„Tyś wielką chlubą naszego narodu”
/por. Ps. 48/
Zarzut stawiany naszemu narodowi, że zbytnio rozkochał się w Maryi jest tak niedorzeczny jak wymówki robione zakochanemu narzeczonemu, iż za bardzo kocha swą narzeczoną.
I w ogóle trzeba sobie najpierw odpowiedzieć na pytanie czy w miłości są jakieś granice. Bo miłość prawdziwa ma to do siebie, że chce się rozwijać bezustannie – chce dawać, służyć, uwielbiać, czcić, poświęcać się… A jeśli tego nie czyni? To pewnie albo wcale to nie była miłość albo… została zaniedbana.
Ks. Piotr Gąsior