[2021.01.23] Neomarksistowski knebel
Dodane przez Administrator dnia 23/01/2021 11:00:07

---

W ubiegłym tygodniu stało się coś, co trudno zaakceptować. Najwięksi na świecie gracze na rynku usług internetowych i mediów społecznościowych postanowili skończyć z wolnością słowa. Najpierw zablokowali społecznościowe konta Donalda Trumpa. Później zablokowali Parlera - wolnościowego konkurenta serwisu Twitter. Można więc dzisiaj zadać pytanie, czy w USA wielkie prywatne firmy mogą decydować o tym, co Amerykanom wolno pisać i mówić? Okazuje się, że mogą. Mówić i pisać wolno tym, którzy popierają neomarksistowską wizję rzeczywistości. Myślącym inaczej zakłada się komunikacyjny knebel. Doświadczył tego Amerykanin polskiego pochodzenia Andrew Torba, założyciel konserwatywnego i wolnościowego odpowiednika Twittera – Gab, który stwierdził: „Komunistyczni rewolucjoniści, którzy przejmują Stany Zjednoczone, idą po nas wszystkich. To tylko kwestia czasu, zanim Biblia zostanie nazwana "mową nienawiści" i kościoły zaczną doświadczać tego, przez co ja teraz przechodzę”.
W reakcji na tę bezprecedensową sytuację premier Mateusz Morawiecki zamieścił na Facebooku wymowny wpis: "Urodziłem się i wychowałem wśród ludzi, dla których wolność była najcenniejszą wartością. W Polsce jesteśmy tak bardzo przywiązani do wolności, bo wiemy jak to jest, kiedy ktoś próbuje ją nam ograniczyć. Przez blisko 50 lat żyliśmy w kraju, w którym obowiązywała cenzura; w kraju, w którym Wielki Brat mówił nam, jak mamy żyć, co mamy myśleć i czuć - a czego myśleć, mówić i pisać nie mamy prawa. Dlatego z takim niepokojem patrzymy na wszelkie próby ograniczania wolności". To właśnie dlatego nasz resort sprawiedliwości przygotował projekt ustawy chroniącej wolność słowa w internecie.

Jan L. Franczyk