[2020.12.04] Humor
Dodane przez Administrator dnia 04/12/2020 18:09:02
Rozmawia dwóch kolegów:
- Pożycz stówę.
- Nie mam przy sobie.
- A w domu?
- A dziękuję, wszyscy zdrowi!
* * *
W wojsku generał pyta.
- Kto zna się na muzyce?
Pięć osób podnosi rękę. Na to generał:
- I bardzo dobrze! Wniesiecie fortepian 10 piętro.
* * *
- Pana pies szczekał przez całą noc - mówi rozwścieczony sąsiad.
- Nic mu nie będzie. Odeśpi w dzień - odpowiada właściciel psa.
* * *
Pewien Chińczyk, udał się na zakupy do osiedlowego sklepu spożywczego:
- Dziń dobly, ci jest mąka?
- Nie ma mąka - odpowiada sprzedawczyni, zmierzywszy obcokrajowca wzrokiem.
Chińczyk chwilę wpatruje się w panią jak zaczarowany, i kiedy ta już, już chce mu zacząć tłumaczyć na migi, pyta niepewnie:
- A ciemu pani uziwa mianownika ziamiast dopełniacia?
* * *
W gabinecie lekarskim.
- Panie doktorze, czy są już wyniki analiz? Umieram z ciekawości.
Na to lekarz:
- No, nie do końca z ciekawości.
* * *
Do Kowalskiego przyjechała teściowa:
- Otwieraj łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!
Na to Kowalski:
- Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!
Sentencja tygodnia
Nie dlatego brakuje nam odwagi, iż rzeczy są za trudne; to rzeczy są trudne dlatego, że brakuje nam odwagi.
Seneka