[2020.02.28] Humor
Dodane przez Administrator dnia 28/02/2020 21:18:23
Jeden facet został zaproszony, aby wygłosić przemowę na konferencji w Japonii. Znając swoją reputację jako znakomitego mówcy, był zdziwiony, że słuchacze w ogóle nie reagują na jego perfekcyjnie wymierzone w czasie dowcipy i żarty. W rzeczy samej widownia w ogóle nie reagowała na to co on mówi. Trochę przybity usiadł na swoim miejscu. Przemawiać zaczął jakiś japoński mężczyzna i on odniósł niesamowity sukces! Widownia śmiała się i klaskała, ale nasz bohater nie rozumiał z tego ani słowa. Mimo to począł bić mu brawo, bo widocznie na to zasłużył swoją perfekcyjną przemową. Przerwał mu jednak przewodniczący konferencji:
- Nie, proszę pana, pan nie powinien klaskać.
- Ale dlaczego? Ten mężczyzna jest zapewne znakomitym mówcą!
- Nie powinien pan go oklaskiwać. On tłumaczy pana słowa.
* * *
W tramwaju starszy pan narzeka:
– Co za czasy, co za ludzie, co za maniery!
– Ale o co panu chodzi, przecież pan siedzi?
– Ja – tak, ale moja żona cały czas stoi…
* * *
Urzędniczki popijają kawę i gawędzą:
– Wiesz – mówi jedna. – Ja to jednak jestem naprawdę dobrą kobietą. Na przykład wczoraj na spacerze dałam żulowi 10 złotych.
– Tak? A co na to twój mąż?
– Krzywił się, że mało, ale podziękował!
* * *
Do śpiącego na ławce podchodzi patrol. Potrząsają go za ramię.
– Proszę pana! Straż Miejska! Proszę dokumenty!
– Nieee mam – mruczy facet.
– Dobra, to idziemy.
– A to idźcie!
* * *
Chłopczyk chwali się koledze:
− Na wakacjach pływałem z moim tatą! On pływa w marynarce!
− Phi! Ja z moim też pływałem! Ale mój pływa normalnie, w kąpielówkach!


Sentencja tygodnia
Miłość nie potępia — miłość oczyszcza i dźwiga.
Henryk Ibsen