[2019.05.03] Pamięć 3 maja
Dodane przez Administrator dnia 05/05/2019 08:45:09
Można zadać sobie pytanie: dlaczego Konstytucja 3 maja, która funkcjonowała tylko nieco ponad rok, weszła na trwałe do naszej historii? Więcej, dlaczego stała się wręcz jednym z symboli naszej państwowości?
By zdać sobie sprawę z jej znaczenia, trzeba pamiętać, że przez większą część XVIII wieku nasze państwo nie było suwerenne. Rosja i Prusy robiły wszystko, aby Polska pozostała słaba. Słaba zasadą liberum veto, paraliżującą jakiekolwiek próby wprowadzenia niezbędnych reform. Słaba słabością polskiego wojska, które liczyło kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy, podczas gdy państwa ościenne dysponowały armiami liczącymi ponad 200 tysięcy ludzi.
Jednak w roku 1788, gdy zebrał się Sejm, caryca Katarzyna II jakimś cudem zgodziła się by został on skonfederowany. A na Sejmie skonfederowanym nie można było użyć liberum veto. Takiego Sejmu nie można było zerwać. Dzięki temu Sejm zyskał cztery lata faktycznej suwerenności. I gdy w Petersburgu zorientowano się, że na Sejmie wybuchł bunt przeciwko Rosji, na jego zerwanie było już za późno.
Wkrótce okazało się, że w pierwszym momencie uzyskania suwerenności i możliwości działania potrafiliśmy – jak czytamy we wstępie do Konstytucji 3 maja – „zastarzałe rządu polskiego wady usunąć” i nadać Polsce kształt ustrojowy, który budził w Europie szacunek, a polskiej ludności gwarantował sprawne państwo. Konstytucja ta pokazała jednocześnie, że mieliśmy elity, które wiedziały jak Polskę naprawić. Mieliśmy je w XVIII wieku i mamy je teraz.
Jan L. FRANCZYK