[2018.11.23] Humor
Dodane przez Administrator dnia 24/11/2018 11:51:48
- Mój dziadek był na Titanicu. Jeszcze przed tragedią zaczął ostrzegać wszystkich, że statek zatonie.
- I co?
- Wyrzucili go z kina.
* * *
USA. Mgła. Krążownik Missisipi płynie i nagle kapitan wypatruje słabe światełko. Światełko mruga morsem. Marynarze czytają: Zmieńcie kurs o 10° w lewo.
Na krążowniku zawrzało – odpowiadają: To wy zmieńcie kurs.
Światełko: Sugerowana zmiana kursu 11° w lewo.
Krążownik: Tu krążownik Stanów Zjednoczonych Ameryki "Missisipi", żądamy zmiany kursu przez was.
Światełko: Zmieńcie kurs o 12° w lewo.
Krążownik: Mówi Kapitan USS Missisipi. Nie zmienimy kursu!
Światełko: Jak sobie chcecie. Latarnik.
* * *
Kramarz Jechiel leży w agonii i pyta ledwo słyszalnym głosem:
- Małko, moja żono, jesteś przy mnie?
- Jestem, mężu.
- Dwojro, moja córko, jesteś przy mnie?
- Jestem ojcze.
- Jojlik, mój synu, jesteś przy mnie?
- Jestem, ojcze.
- Binem, mój synu, jesteś przy mnie?
- Jestem, ojcze.
- Chajka, moja córko, jesteś przy mnie?
- Jestem, ojcze.
Konający zrywa się i wykrzykuje ostatkiem sił:
- A kto siedzi w sklepie?!!!
* * *
Mąż i żona ledwo po kłótni. Siadają do obiadu. Atmosfera gęsta, że można ją nożem kroić. Nagle żona oblewa się zupą.
– Wyglądam jak świnia.
– No. I jeszcze się zupą oblałaś.
Sentencja tygodnia
Żyj tak, jakbyś miał umrzeć jutro. Ucz się tak, jakbyś miał żyć wiecznie.
Mahatma Gandhi