[2018.11.09] Humor
Dodane przez Administrator dnia 09/11/2018 21:00:31
Pani pyta Jasia:
– Odrobiłeś pracę domową?
– Tak, nawet przeczytałem całą lekturę i nauczyłem się do sprawdzianu!
Pani osłupiała odzywa się:
– Jasiu, ty chyba żartujesz!
– Tak, ale to pani zaczęła.
* * *
Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT. Urzędniczka sprawdza go i mówi:
– Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje pani podpisu.
– Ale jak ja mam się podpisać?
– No tak jak się pani zawsze podpisuje.
Babcia bierze długopis i pisze:
– Całuję was gorąco. Babcia Aniela.
* * *
Przedszkolanka przechadzała się po sali obserwując rysujące dzieci. Od czasu do czasu zaglądała, jak idzie praca. Podeszła do dziewczynki, która w skupieniu coś rysowała. Przedszkolanka spytała ją, co rysuje.
– Rysuję Pana Boga – odpowiedziała dziewczynka.
– Ale przecież nikt nie wie, jak Pan Bóg wygląda – mówi zaskoczona przedszkolanka.
Dziewczynka mruknęła, nie przerywając rysowania:
– Za chwilę będą wiedzieli.
* * *
Na stadionie dziecko pyta się ojca:
– Tato, po co oni biegną?
– Pierwszy na mecie dostanie nagrodę.
– A reszta po co biegnie?
* * *
– Halo! Ja dzwonię w sprawie garażu.
– Tutaj baza rakietowa. Źle pan trafił.
– Nie, dzwonię bo to wy żeście źle trafili!
Sentencja tygodnia
Co w życiu jest nieulękłe? Czyste sumienie.
Bias z Prieny