[2018.06.22] ROZRZUTNOŚĆ RZĄDU
Dodane przez Administrator dnia 26/06/2018 21:10:33
Powraca sprawa rozrzutności rządu pod wodzą premier Beaty Szydło. W wyniku przeprowadzonej kontroli przez Najwyższą Izbę Kontroli okazuje się, że rządzący Polską ludzie PiS nie tylko hojnie obdarzali się nagrodami, ale marnotrawili pieniądze także na inne nieuzasadnione cele.
Co prawda premier Mateusz Morawiecki w Spale na zjeździe Klubów Gazety Polskiej próbował zamknąć sprawę nagród, ale wciąż odbijają się one czkawką PiS-owi. Kancelaria premiera ujawniła, że już w roku 2016 wypłacono ministrom milion złotych, a w dwa lata rządów Beaty Szydło do pani premier, wicepremierów, ministrów i wiceministrów trafiło aż 2,5 mln zł. Niestety wciąż nie wiadomo, kto i ile zwrócił z wziętych nagród na cele charytatywne.
Nadal niejaki b. wiceprzewodniczący parlamentu europejskiego z PiS broniąc wziętych nagród przez obecny rząd zarzuca pazerność poprzednikom z PO/PSL. Ponoć sam premier Tusk kupował sobie garnitury za państwowe pieniądze, a nawet alkohol i cygara. Niestety nie mógł wyliczyć wziętych wielomilionowych nagród, bo ich nie było. Ponadto to już było i PiS będąc w opozycji obiecywał inne postępowanie, a to pokorę, pracę i umiar. I co? Ludzie powiązani z PiS nie chcą kupować cygar za grosze, ale zgarniają pełnymi garściami kasę, za którą mogą sobie kupić co chcą.
To nie koniec nie uzasadnionych niczym wydatków rządu PiS pod wodzą Beaty Szydło. Jak wykazała kontrola NIK tylko w ub. roku Kancelaria Premiera wydała na wizaż 168 tys. zł, a jedynym dowodem było wyliczenie 117 zdarzeń usługowych z których skorzystała panie premier. Tylko w dniach 11-13 grudnia 2017 wydano na ten cel 49 tys. zł, a było to w chwili przyjmowania dymisji rządu przez Prezydenta RP. Czyżby pomalowanie pudrem pani premier i członków rządu było aż tak drogie?! Usługę tę NIK wycenił na 1 tys. zł, a zatem na co wydano 49 razy więcej pieniędzy?
NIK wytknął też nadmierne wydatki na limuzyny rządowe. Mimo, że samochody rządowe w 2016 roku przejeździły o 130 tys. km mniej niż w poprzednim roku, to na ten cel wydano 8,9 mln zł, to jest o 2,2 mln więcej niż w 2015 roku. Średni koszt świadczenia usługi transportu samochodowego tylko na terenie Warszawy wyniósł 28 zł/km i był ponad siedmiokrotnie wyższy niż podobne usługi wykonywane na rzecz kancelarii pani premier przez korporacje taksówkowe. Skąd się wzięło takie marnotrawstwo?!
Ponadto kontrolerzy NIK wytykają inne niczym nieuzasadnione wydatki ministrów rządu pani Szydło. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł wydał 25 mln zł na dentobusy tj. o 8 mln więcej niż planowano, bo zażyczył sobie aby miały podgrzewane przednie szyby. Co było niepotrzebnym zbytkiem przy coraz cieplejszych zimach. Izba wytknęła też ministrowi Antoniemu Macierewiczowi naruszenie dyscypliny finansowej przy wydaniu 500 mln zł na zakup samolotów dla VIP-ów, z puli pieniędzy przeznaczonych na obronność kraju. NIK stwierdził też nieprawidłowości w MSZ kierowanym przez ministra Witolda Waszczykowskiego m.in. związane ze sprzedażą budynku ambasady w Dakarze. Obecnie w budynku zachowano ambasadę, a jego nabywca żąda dużego odszkodowania. To tylko niektóre przykłady marnotrawstwa rządu pod wodzą premier Szydło.
SŁAWOMIR PIETRZYK