[2018.01.13] REZYDENCI WOŁAJĄ NA PUSZCZY
Dodane przez Administrator dnia 13/01/2018 09:29:54
Uniwersytet Warszawski organizuje konkurs na słowo roku. Wyboru dokonują internauci oraz kapituła składająca się ze znanych językoznawców z sześciu najważniejszych krajowych uczelni. Słowo roku jest wybierane spośród dwunastu słów wygrywających w poszczególnych miesiącach roku. Ponadto można zgłaszać dowolny wyraz i tak w ubiegłym roku do czołówki weszła „konstytucja”. To nie ona jednak wygrała. W głosowaniu internautów wygrał „rezydent”, zdobywając 25 procent głosów i wyprzedzając słowa „smog” i „puszcza”. Te trzy słowa razem zdobyły ponad 50 procentowe poparcie internautów. Trochę inny był wybór kapituły, która za zwycięzcę wybrała „puszczę”, a wyróżniła kolejno słowa: „smog”, „sąd” i „konstytucja”. „Rezydenci” u językoznawców znaleźli się na dalszym miejscu, co nie umniejsza sukcesu u internautów.
Jak z tego wynika słowa, które wzięły udział w konkursie są używane najczęściej w ciągu minionego okresu i w dużej mierze wiążą się z polityką uprawianą w naszym kraju. Rezydenci to młodzi lekarze u progu kariery zawodowej, którzy w ubiegłym roku zwrócili na siebie uwagę prowadząc strajk głodowy i upominając się o zwiększenie nakładów finansowych na służbę zdrowia do 6,8 procent PKB w ciągu 3 lat, gdy rząd obiecuje 6 proc. do 2025 roku.
Smog to obecnie bardzo modne słowo i oznacza złe powietrze, którym oddychamy, szczególnie w okresie opałowym. Po raz pierwszy od lat na smog zwrócili uwagę radni Miasta Krakowa uchwalając prawo wprowadzające zakaz palenia w piecach i kominkach w Krakowie od 2019 roku. Dopiero w ślad za samorządowcami z naszego miasta poszli inni decydenci i nawet premier Morawiecki powołuje swojego pełnomocnika do spraw smogu.
Wreszcie słowo „puszcza”, stało się popularne dzięki ministrowi do spraw ochrony środowiska, słynnemu już myśliwemu Szyszce, który ostatnio kuchennymi drzwiami, bo w ustawie o sanitarnej ochronie zwierząt wprowadził zapis dominacji myśliwych w lasach i terenach łowieckich nad wszelkim pospólstwem. Jak ustawa wejdzie w życie to myśliwi będą mogli wypraszać każdego z lasu na czas polowania, a nawet będzie to dotyczyć właścicieli gruntów, na których odbywa się polowanie. Z tym, że słowo puszcza stało się popularne dzięki Puszczy Białowieskiej, która była wyrębywana z inicjatywy tegoż ministra, pod pozorem ochrony przed kornikiem drukarzem. Powstrzymał trochę te zapędy Trybunał Europejski i minister „od ochrony środowiska” został zmuszony do wycofania ciężkich maszyn z Puszczy Białowieskiej, prowadzących rabunkową wycinkę drzew.
Pozostałe słowa wyróżnione przez językoznawców „konstytucja” i „sąd” są związane ze zmianami w polskim sądownictwie i jak twierdzi opozycja, a także wybitni prawnicy europejscy, sprzecznymi z obowiązującą w Polsce ustawą zasadniczą zwaną konstytucją.
Reasumując chciałem zwrócić uwagę na związki słów zwycięskich rezydenci i puszcza. Rezydenci walcząc o zmiany w służbie zdrowia w interesie społeczeństwa, na razie ponoszą porażki, bo ich zakończony strajk głodowy nie przyniósł sukcesu. Na ostatnim spotkaniu z rezydentami minister zdrowia powiedział, że ich postulaty są nie do zrealizowania, a minister Suski wręcz określił ich realizację za cud?! Zatem zgodnie ze starym polskim przysłowiem postulaty rezydentów - naprawy służby zdrowia są jedynie zwykłym wołaniem na puszczy, nie przynoszącym żadnych rezultatów. Nie ukrywam, że mnie to bardzo martwi, bo to oznacza dalszą degradację służby zdrowia przejawiającą się m.in. rosnącymi kolejkami do lekarzy oraz na badania specjalistyczne i popularne zabiegi lecznicze.
SŁAWOMIR PIETRZYK