[2018.01.05] Humor
Dodane przez Administrator dnia 05/01/2018 19:44:07
- Przychodzi koleś do farmera:
- Ile mleka dają te krowy?
- Która? Czarna czy brązowa?
- Brązowa.
- Parę litrów dziennie.
- A czarna?
- Parę litrów dziennie.
- A czym pan je karmi?
- Którą, czarną czy brązową?
- Czarną.
- Trawą.
- A tą drugą?
- Trawą.
- Po co pan pyta która skoro odpowiedzi są takie same?
- Bo ta czarna jest moja.
- Aha. A ta brązowa?
- Też moja.
* * *
Student pyta studenta:
- Powtarzałeś coś przed egzaminem?
- Tak.
- A co?
- Będzie dobrze, będzie dobrze...
* * *
Profesor filologii polskiej na wykładzie:
– Jak Państwo wiecie, w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia. Na to student z ostatniej ławki:
– Doobra, doobra…
* * *
Miesza baca kijem w szambie. Podchodzi do niego przypadkowy przechodzień i pyta:
- Czego baca tam szuka?
- Marynarka mi wpadła.
- No, ale po co panu ta marynarka, skoro ona cała w łajnie teraz?
- No, ja wiem, ale kanapki w kieszeni były.


Sentencja tygodnia
Nie bądź jednym z tych, którzy obawiając się niepowodzenia, niczego nie próbują.
Thomas Metron