[2017.05.26] Humor
Dodane przez Administrator dnia 26/05/2017 22:27:49
Idzie po parku facet z wózkiem i łkającym w wózku dzieckiem. Buja tym wózkiem na wszystkie strony i mówi:
- Jasiu, tylko spokojnie, Jasiu, tylko spokojnie.
Podchodzi staruszka i mówi:
- O jakie ładne dziecko i jak ładnie ma na imię: Jasiu.
- Proszę pani, Jasiu to ja - odpowiada facet.
* * *
Kelner, hej, kelner!
- Słucham pana...
- Ta zupa mi nie odpowiada.
- A o co ją pan pytał?
* * *
Teściowa przyjechała odwiedzić swojego zięcia i swoją córkę. Staje w progu, naciska dzwonek- otwiera zięć.
- O! Mamusia! A mamusia to na długo?
- Aż wam się znudzę.
Na to zięć:
- To mamusia nawet nie wejdzie?
* * *
Rozmawiają dwaj psychiatrzy:
- Wiesz co, mam rewelacyjnego pacjenta. Cierpi na rozdwojenie jaźni.
- A co w tym rewelacyjnego?
- Obydwaj mi płacą.
* * *
Żona do męża:
- Wiesz co, nasz Walduś dziś dostał jedynkę z geografii, bo nie wiedział gdzie leży Afryka.
- To musi być gdzieś niedaleko, bo u nas w warsztacie pracuje Murzyn i dojeżdża do roboty rowerem.
* * *
Kowalscy postanowili pójść do opery. Kiedyś w końcu trzeba. Ubrali się odświętnie w garnitur i suknię wieczorową. Ustawili się po bilety w kolejce pod kasą. Przed nimi gość zamawia:
- Tristan i Izolda. Dwa poproszę?
Kowalski jest następny:
- Zygmunt i Regina. Dla nas też dwa?
Sentencja tygodnia
Adeo facilius est multa facere quam diu (łac.) - Łatwiej jest czynić wiele, niż [jedną rzecz] wytrwale.