„Honoris Gratia” dla Jerzego Ridana SPOTKANIE FILMOWCÓW W KINIE „SFINKS”
Dodane przez Administrator dnia 26/02/2009 13:59:24
Wspaniale przebiegało otwarcie nowego cyklu spotkań „Krakowscy reżyserzy w Kinie Studyjny „Sfinks”. W inauguracyjnym wieczorze, który miał miejsce w czwartek, 12 lutego br., uczestniczyło wielu reżyserów, m. in. Jerzy Kucia, Ryszard Czekała, Krzysztof Miklaszewski, Jerzy Kowynia, Igor Mołojecki i Tomasz Dettlaff. Operatorów reprezentował Marek Norek, a kompozytorów, autor muzyki do filmów animowanych i fabularnych Józef Rychlik.
Uroczystej inauguracji, witając zaproszonych gości i licznie zebranych mieszkańców Nowej Huty, dokonała dyrektor Ośrodka im. C. K. Norwida Anna Wiszniewska. A bohaterem tego wieczoru był znany czytelnikom naszego pisma, nowohucki reżyser Jerzy Ridan, który opowiadał o swojej drodze do uzyskania statusu profesjonalnego twórcy. A wszystko zaczęło się od Amatorskiego Klubu Filmowego „Nowa Huta”, do którego przybył – aż z Bydgoszczy – aby zrobić swój pierwszy film. W klubie prowadził warsztaty filmowe i realizował filmy dokumentalne. Następnie ukończył Wydział Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej i Teatralnej w Łodzi. Pierwszy film, który zrealizował w profesjonalnych warunkach, pokazał na spotkaniu w „Sfinksie”. Był to dokument „Dane do życiorysu”, poświęcony nieżyjącemu już, nowohuckiemu fotografikowi Witoldowi Michalikowi, który w latach 50-tych założył Klub Fotograficzny i Klub Filmowy „Nowa Huta”. Po projekcji wzruszające wspomnienie o Witoldzie Michaliku wygłosił Adam Gryczyński, który od wielu lat w Nowohuckim Centrum Kultury prowadzi Krakowski Klub Fotograficzny. W „Sfinksie” pokazano również pierwszy telewizyjny film Jerzego Ridana „I któż nas zaprowadzi”. Występowali w nim uczniowie XII Liceum Ogólnokształcącego w Nowej Hucie, którzy uczestniczą również w działalności MDK im. Andrzeja Bursy. Film został gorąco przyjęty, szczególnie przez młodych widzów. O bohaterach filmu oraz ich dokonaniach w czasie przeszłym i obecnym opowiadała dyrektor MDK Dorota Rudy Rudkowska. Później odbył się pokaz filmu „Orkiestra dęta”, który Jerzy Ridan zrealizował ponad dwa lata temu ze swoim przyjacielem Jerzym Kowynią. Dokument opowiadał o Hutniczej Orkiestrze Dętej, która występowała w okresie zagrożenia likwidacją zespołu. Po projekcji dyrygent zespoły Marek Seyfried mówił o losach zespołu i stwierdził, że gdyby film o orkiestrze nie powstał, to zapewne zespół zostałby zlikwidowany. Okazuje się więc, że w dobroczynne oddziaływanie filmu można jeszcze wierzyć.
Uroczystym akcentem spotkania było nadanie Jerzemu Ridanowi odznaki „Honoris Gratia”, którą wręczyła zastępca prezydenta Krakowa Elżbieta Lęcznarowicz. Jerzego Ridana uhonorowano za osiągnięcia twórcze i działalność na rzecz Nowej Huty.
Na zakończenie Jerzy Ridan podziękował wszystkim z przybycie, w tym ks. Prałatowi Janowi Bielańskiemu, przyjaciołom z nowohuckiego oddziały Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, prezesowi Stowarzyszenia Przyjaciół Sztuk Wszelkich, Antoniemu Kawałce, harleyowcom ze Stowarzyszenia „Galicja”, a także Stanisławie Olchawie (szefowej restauracji „Stylowa”), Romanowi Kameckiemu (szefowi cukierni „Dorotka”). Szczególne podziękowania skierował pod adresem Anny Dąbrowskiej i Anny Starewicz z Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida, które to niecodzienne spotkanie zorganizowały.
Stanisław Wójcik