[2017.01.05] Humor
Dodane przez Administrator dnia 05/01/2017 17:30:20
U lekarza:
- Co panu dolega?
- Mam brak apetytu.
- Kiedy?
- Zaraz po jedzeniu.
* * *
Policjant do Jasia:
- Jasiu gdzie mieszkasz?
- Z moimi rodzicami.
- A gdzie mieszkają twoi rodzice?
- W naszym domu.
- A gdzie leży wasz dom?
- Obok domu naszych sąsiadów.
- A gdzie jest dom waszych sąsiadów?
- Nie uwierzy mi pan.
- Uwierzę. Powiedz...
- Obok naszego.
* * *
Mąż pyta żonę - blondynkę:
- Kochanie, dlaczego masz jedną skarpetkę białą, a drugą czarną?
- Nie wiem. A najdziwniejsze jest to, że mam jeszcze jedną taką parę.
* * *
W kawiarni:
- Poproszę jeszcze jedną kostkę cukru do herbaty.
- Ale wrzuciła już pani dziesięć kostek!
- Tak, ale wszystkie się rozpuściły.
* * *
Hrabia wraca późnym wieczorem do swojej rezydencji, a jego lokaj mówi do niego:
- I co stary, głuchy zgredzie, znowu siedziałeś cały dzień w gospodzie i piłeś piwo?
Na to hrabia:
- Nie. Tym razem byłem na mieście i kupiłem sobie aparat słuchowy!
* * *
Sierżant pyta poborowego:
- Kim byliście w cywilu?
- Urzędnikiem podatkowym.
- To teraz będziecie grali rano na pobudkę.
- Dlaczego?
- Bo jesteście już przyzwyczajeni do tego, że wszyscy chcą was zabić!

Sentencja tygodnia
Cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare (łac.) – Każdy człowiek może zbłądzić, uparcie w błędzie trwa tylko głupi.
Cyceron