Na 6 marca 2016 r.
Dodane przez Administrator dnia 06/03/2016 17:31:40
„Zbliżali się do Jezusa grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze…” /por. Łk 15/
Na taką postawę faryzeuszów mam jeden podstawowy komentarz opisujący ich mentalność. Zachowują się jak pies ogrodnika – sam nie zje i innym nie da. Bo jak można się obrażać na Pana Jezusa, że jest przystępny nawet dla ludzi, którzy się pogubili. Czy lepiej byłoby gdyby się definitywnie zatracili?
Oj, jakże bardzo zaślepia tzw. dobre samopoczucie, że jest się sprawiedliwym. Prawdziwa bojaźń Boża nigdy nie wbija w pychę.
Ks. Piotr Gąsior