[2016.02.18] Na trzeźwo
Dodane przez Administrator dnia 18/02/2016 20:30:14

---

Od 7 lutego br. w Kościele katolickim w Polsce trwał Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. Już po raz czterdziesty dziewiąty. To dobry pretekst, by parę słów napisać o polskim problemie alkoholowym. Bo zapewne każdy - niezależnie od tego, czy jest katolikiem czy też nie, czy w ogóle jest osobą wierzącą czy też jest osobą niewierzącą – przyzna, że problem trzeźwości Polaków jest jedną z kwestii kluczowych dla naszego funkcjonowania. Zarówno w kontekście indywidualnym jak i narodowym.
Nadużywanie alkoholu jest źródłem cierpień tysięcy polskich rodzin – wie o tym zapewne z własnego doświadczenia również wiele rodzin nowohuckich. Poważnym problemem jest obniżający się wiek osób sięgających po alkohol. Około 57% nastolatków przyznaje się do regularnego spożywania alkoholu. Rośnie liczba uzależnionych kobiet. W Polsce każdego roku z powodu nadużywania alkoholu umiera 10 tysięcy osób, 7 tysięcy umiera z powodu marskości wątroby, 1,5 tysiąca z powodu przedawkowania i zatrucia alkoholowego oraz kolejne 1,5 tysiąca z powodu chorób psychicznych wywołanych piciem.
Pomimo tych dramatycznych danych, dostępność alkoholu z roku na rok rośnie. Można go kupić przez całą dobę niemal na każdym osiedlu. I to nawet nie w normalnym sklepie, ale w niewielkim kiosku, który kiedyś funkcjonował jako mała, lokalna kwiaciarnia czy warzywniak.
W czasach zaborów czy okupacji alkohol służył zaborcom i okupantowi do zniewalania narodu. To łatwo zrozumieć. Ale trudno zrozumieć, jakim celom dzisiaj ma służyć tak wielkie ułatwianie jego dostępności?
Jan L. FRANCZYK