[2006.11.11] Humor
Dodane przez Administrator dnia 11/11/2006 12:14:26
Baba wpada na dworzec i z daleka krzyczy do konduktora:
- Panie, panie, ten pociąg to na Tarnów?
- Nie, na prąd.
* * *
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam problem. Nikt nie zwraca na mnie uwagi.
Na to lekarz:
- Następna proszę!
* * *
Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza.
Lekarz:
- Proszę pojedynczo!
Na to baba:
- Ja do tego pod oknem.


Sentencja tygodnia
Nikt nie jest dobry przez przypadek.
Seneka Młodszy