[2015.09.12] Ma prawo wiedzieć
Dodane przez Administrator dnia 12/09/2015 17:45:10
Czy właściciel ma prawo wiedzieć, ile płacą za mieszkanie sąsiedzi i czy są zadłużeni?
Właściciel lokalu we wspólnocie mieszkaniowej, jak również osoba, której właściciel udzielił stosownego pełnomocnictwa, ma prawo wglądu w dokumentację wspólnoty mieszkaniowej. Prawo to wynika z ustawy o własności lokali, a w szczególności z art. 29 ust. 3 tej ustawy, który brzmi: Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu. Ponadto, zgodnie z art. 27 ustawy: Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. Nie uchybia to jednak przepisom art. 21 ust. 1 i art. 22 ust. 1. Zarówno zarząd, jak i działający w jego imieniu administrator (często niesłusznie zwany zarządcą, choć może nosić tytuł zawodowy „zarządcy nieruchomości” – jeśli uzyskał odpowiednią licencję), nie ma prawa odmówić wglądu w dokumentację wspólnoty mieszkaniowej, w tym także w tę część dokumentacji, która zawiera dane o wysokości opłat i o zadłużeniu. Zdarzają się niestety przypadki odmowy motywowane rozszerzającą interpretacją zapisów ustawy o ochronie danych osobowych. Ta ustawa w art. 29 ust. 2 mówi, że: Dane osobowe, z wyłączeniem danych, o których mowa w art. 27 ust. 1, mogą być także udostępnione w celach innych niż włączenie do zbioru, innym osobom i podmiotom niż wymienione w ust. 1, jeżeli w sposób wiarygodny uzasadnią potrzebę posiadania tych danych, a ich udostępnienie nie naruszy praw i wolności osób, których dane dotyczą. Art. 27 ust. 1 ustawy mówi o nieprzetwarzanych w gospodarce mieszkaniowej danych ujawniających m.in. pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne, przynależność partyjną lub związkową, danych o stanie zdrowia, nałogach, życiu seksualnym oraz danych dotyczących skazań czy też orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym. Udostępnianie danych o zadłużeniu właściciela lokalu to zderzenie dwu praw – prawa jednego właściciela (zadłużonego), który naruszając ustawowy obowiązek partycypowania w ponoszeniu kosztów utrzymaniu nieruchomości wspólnej dopuścił się zadłużenia, oraz ustawowego prawa innego właściciela do kontroli i współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. Naruszenie prawa nie może mieć priorytetu nad przestrzeganiem prawa, co zresztą potwierdzają orzeczenia sądów. Należy ponadto pamiętać, że zgodnie z art. 16 ust. 1 Ustawy o własności lokali, jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat (lub w innych przypadkach) wspólnota mieszkaniowa może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji. Wytoczenie powództwa, o którym mowa w art. 16 jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu. Niezbędne jest więc podjęcie uchwały właścicieli lokali. Trudno sobie wyobrazić, że właściciele lokali mogliby podjąć uchwałę tego typu bez dogłębnej znajomości danych o zadłużeniu danego właściciela, z historią tego zadłużenia włącznie. Do uzyskania takich informacji uprawniony jest właściciel lokalu położonego w tej samej nieruchomości lub jego pełnomocnik. Naruszeniem ustawy o ochronie danych osobowych byłoby wywieszenie informacji o zadłużeniach na tablicy ogłoszeń, gdyż informacja byłaby wówczas dostępna dla osób postronnych, niebędących właścicielami lokali w danej nieruchomości. Z tego powodu zarządy wspólnot lub administratorzy odmawiają niekiedy zainteresowanym prawa wykonania odbitek kserograficznych z dokumentacji finansowej. W takim przypadku nie ma bowiem pewności, czy do kopii dokumentacji nie będą miały dostępu osoby nieuprawnione, niebędące członkami danej wspólnoty mieszkaniowej.
(sp)