[2015.08.02] Po prostu wstyd
Dodane przez Administrator dnia 02/08/2015 21:11:03
Zbieżność terminów uchwalenia ustawy o in vitro i o korekcie płci metrykalnej rodzi daleko idące konsekwencje powiedział Katolickiej Agencji Informacyjnej były wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski, który na prośbę dziennikarzy odniósł się do przyjętego w ubiegły czwartek przez Sejm poselskiego projektu ustawy o uzgodnieniu płci. Wyjaśnił jakie mogą być konsekwencje wprowadzenia tych ustaw. - Na przykład osoba, która dokona korekty płci metrykalnej i w efekcie będzie mężczyzną, ale nie dokona korekty chirurgicznej, będzie mężczyzną z macicą. Czy wobec tego będzie mogła być dopuszczona do procedury (in vitro – przyp. JLF), w której ta osoba jako mężczyzna urodzi dziecko tak jak każda matka? To nie jest żart, taka możliwość będzie realna. Wobec tego w jakiej relacji rodzinnej ten mężczyzna pozostanie względem dziecka? Będzie jego matką, czy ojcem? - pytał były wiceminister.
Ktoś powie, że problem jest absurdalny. Ale pomimo swojej absurdalności ustawa o korekcie płci metrykalnej uzyskała w Sejmie większość. Dzięki determinacji posłów Platformy Obywatelskiej. W sposób klarowny wszystko wyjaśnił poseł PO Waldy Dzikowski, który dziennikarzom portalu wPolityce.pl, na pytanie o to, dlaczego teraz Platforma Obywatelska forsuje ustawy światopoglądowe, odpowiedział: „Przecież ludzie chcieli, żebyśmy wzięli się do roboty”.
Cóż, wszystko wskazuje na to, że notująca w społeczeństwie coraz słabsze poparcie Platforma Obywatelska mizdrzy się do środowisk lewicy i małych ale krzykliwych środowisk negujących naturalny porządek moralny. Za miraż kilku tysięcy głosów w październikowych wyborach parlamentarnych (które i tak jej nie pomogą, nawet gdyby te głosy dostała) gotowa jest zanegować wypływający z prawa naturalnego porządek społeczny.
Po prostu wstyd.
Jan L. FRANCZYK