[2015.02.12] Humor
Dodane przez Administrator dnia 12/02/2015 20:25:08
W restauracji:
- Poproszę pieczeń z zająca. Tylko żeby mi w niej śrutu nie było!
- Ma pan szczęście, dzisiaj przywieźli jednego, który podciął sobie żyły...
* * *
Na lekcji polskiego:
- Jasiu, powiedz nam, kiedy używamy wielkich liter?
- Kiedy mamy słaby wzrok!
* * *
Jasio wraca do domu i szlocha rozpaczliwie.
- Co się stało?! - pyta mama.
- Łowiliśmy z tatą ryby i trafiła mu się naprawdę wielka sztuka, ale kiedy zaczął ją wyciągać, to się zerwała i uciekła.
- Daj spokój, Jasiu. To nie jest powód do płaczu! Powinieneś się raczej śmiać z tego.
- I tak właśnie zrobiłem, mamusiu...
* * *
Na Wydziale Drogownictwa profesor pyta studenta:
- Co musi się zmienić, żeby polskie drogi odpowiadały normom europejskim?
Na to student:
- Normy europejskie...
Sentencja tygodnia
Niedobra jest zarozumiałość bogatych. Nie lepsza jednak zawiść biednych.
Lew Mikołajewicz Tołstoj