[2014.05.22] Humor
Dodane przez Administrator dnia 22/05/2014 20:44:26
Małżonek wraca ze szpitala, gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona. Wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
- Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie radził przygotować się na najgorsze.
* * *
Mama mówi do synka:
- Jasiu, dlaczego już się nie bawisz z Kaziem?
- A czy ty mamusiu chciałabyś się bawić z kimś, kto kłamie, bije i przeklina?
- Oczywiście, że nie.
- No widzisz. Kaziu też nie chce!
* * *
Jedzie blondyna samochodem pod prąd. Policjant ją zatrzymuje i pyta:
- Czy Pani wie gdzie jedzie?
- Jadę na zebranie ale chyba się już skończyło bo widzę, że wszyscy wracają.
* * *
Dwie blondynki spacerują po plaży. Nagle jedna zauważa szklankę odwróconą dnem do góry.
- Patrz, szklanka bez dziury!
- No, i nawet dna nie ma!
* * *
Kapral wchodzi wieczorem do sypialni rekrutów i pyta:
- Który z was był w cywilu elektrykiem?
- Ja! - zgłasza się jeden z żołnierzy.
- W porządku. Jesteś odpowiedzialny za to, żeby co wieczór o dziesiątej światło w sali było zgaszone.
Sentencja tygodnia
Bądźcie dobrzy, a resztę pozostawcie niebu.
Justin Louis Émile Combes