[2006.08.03] Humor
Dodane przez Administrator dnia 03/08/2006 17:37:08
Jaś zwraca się do mamy:
- Mamusiu, a ty to jeździsz samochodem jak piorun…
- Tak szybko, synku?
- Nie! Tak walisz po drzewach!
* * *
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, myślę, że jestem psem.
- Od jak dawna? – pyta doktor.
- Od szczeniaka…
* * *
Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop – mówi sprzedawczyni.
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezje, a nie pani!
- Chyba decyzje?
- Niech się panie nie wymądrza, chyba wiem lepiej. W szkole od początku byłam prymasem.
Sentencja tygodnia
Największe szczęście to uszczęśliwiać innych.
Theodor Fontane