[2013.08.18] Właścicielka nęka zarząd
Dodane przez Administrator dnia 18/08/2013 16:31:32
Nowa właścicielka lokalu (lokal ten od kilku lat wynajmowała) zażądała całej dokumentacji wspólnoty za ostatnie 5 lat. Do biura zarządu przyszła z innym właścicielem, który chce dokumenty fotografować. Czy zarząd musi godzić się na takie postępowanie właścicieli lokali?
Sprawę rozstrzyga jednoznacznie art. 29 ust. 3 ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, który daje każdemu właścicielowi prawo kontroli działalności zarządu. Ustawodawca tego prawa nie ograniczył w czasie, a więc nawet właściciel, który nabył lokal w 2013 r., może skutecznie żądać udostępnienia mu wszystkich dokumentów za minione 5 lat. Nie ulega wątpliwości, że wśród właścicieli lokali są także pieniacze, którzy swoich praw wyraźnie nadużywają. Można oczywiście trochę ich aktywność ograniczyć, np. poprzez żądanie pisemnego, uzasadnionego wniosku o okazanie konkretnych dokumentów i wyznaczając im w miarę odległy termin ich przygotowania, ale jeśli działanie to będzie wyraźnie wskazywało na utrudnianie uprawnionemu właścicielowi dostępu do dokumentów, to gdyby zwrócił się on ze skargą do ministra transportu lub skierował sprawę do sądu, zarząd mógłby mieć kłopoty. Zazwyczaj nadaktywność właścicieli nie trwa długo. Jeśli cierpliwie będziemy im wyjaśniać wszelkie problemy i udostępniać dokumenty, to po jakimś czasie po prostu się znudzą. Zarządca nie ma obowiązku przygotowywania kserokopii dokumentów, chyba że uchwała wspólnoty stanowi inaczej. Wiele wspólnot podejmuje uchwały, które nadaktywnym ograniczają możliwość nękania zarządu. W treści takich uchwał jest zapis o odpłatnym wykonywaniu kserokopii, przy czym opłaty są ustalane w taki sposób, by rekompensowały zarządowi czas stracony na działania, które nie służą wspólnocie a jedynie „trudnym” właścicielom lokali. Może warto pójść w tym kierunku?
(sp)